Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

SLD: Nadal domagamy się dymisji Grabarczyka

0
Podziel się:

Sojusz Lewicy Demokratycznej nadal domaga się dymisji ministra
infrastruktury Cezarego Grabarczyka, który jest politycznie odpowiedzialny za chaos na kolei -
powiedział we wtorek wiceprzewodniczący klubu SLD Marek Wikiński.

Sojusz Lewicy Demokratycznej nadal domaga się dymisji ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, który jest politycznie odpowiedzialny za chaos na kolei - powiedział we wtorek wiceprzewodniczący klubu SLD Marek Wikiński.

Przed świętami odwołano odpowiedzialnego za kolej wiceministra infrastruktury Juliusza Engelhardta. Dymisja była wynikiem bałaganu, jaki powstał po wprowadzeniu 12 grudnia nowego rozkładu jazdy.

Zdaniem SLD to Grabarczyk ponosi polityczną, pełną odpowiedzialność za to wszystko, co się wydarzyło w ostatnich tygodniach w Polskich Kolejach Państwowych - powiedział Wikiński we wtorek podczas konferencji prasowej w Sejmie. 17 grudnia SLD złożył wniosek o wotum nieufności dla Grabarczyka.

Wiceszef klubu SLD powiedział, że nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel, który od wtorku podjął swoje obowiązki, będzie potrzebował niezwykle dużo czasu, by uporządkować chaos na kolei. "Trzymamy kciuki za mądre, trafne, przemyślane, ale jednocześnie liczymy na szybkie i skuteczne decyzje" - powiedział Wikiński. Życzył Masselowi, by twardą ręką zarządzał koleją, pomimo że ma opinię człowieka o gołębim sercu.

"Wierzymy, że nowy wiceminister, do momentu debaty nad wnioskiem SLD o odwołanie Grabarczyka z rządu, podejmie decyzje, kto oprócz niego poniesie odpowiedzialność za to, co się działo na kolei" - zaznaczył Wikiński.

Nawiązał też do zakończonych w poniedziałek konsultacji nowego planu budowy dróg krajowych na lata 2011-15. "O północy zakończyły się konsultacje społeczne i można domniemywać, że chwilę po północy rozpoczął się czas targów politycznych w Platformie Obywatelskiej" - powiedział.

"W zależności od siły poszczególnych liderów Platformy, w styczniu będą zapadały decyzje Rady Ministrów, które obwodnice i które fragmenty dróg ekspresowych będą realizowane" - ocenił. Przypomniał, że to rząd Donalda Tuska "obiecał Polsce i Polakom wybudowanie 1000 km autostrad i 2000 km dróg szybkiego ruchu".

Projekt Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-15 zawiera listę ponad stu inwestycji, których realizacja jest przewidywana po 2013 roku. Na liście znalazły się dwa odcinki autostrad, 36 odcinków dróg ekspresowych, 42 obwodnice i 28 wzmocnienia i przebudowy.(PAP)

ago/ pad/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)