Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo ws. budowy wyciągu: Zatrzymano szefa nadleśnictwa Zdroje

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź rzecznika CBA
#

# dochodzi wypowiedź rzecznika CBA #

03.03. Wrocław (PAP) - W związku ze śledztwem dotyczącym budowy wyciągu narciarskiego w Zieleńcu (Dolnośląskie) został zatrzymany w środę szef Nadleśnictwa Zdroje Kazimierz W. Prokuratura zarzuca mu m.in. niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez brak reakcji na wycinkę drzew.

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego na polecenie wrocławskiej prokuratury.

"Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 60-letniego nadleśniczego Nadleśnictwa Zdroje z siedzibą w Szczytnej. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Dusznikach. W jego miejscu pracy agenci CBA zabezpieczyli dokumentację" - poinformował PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus, trwa obecnie przesłuchanie mężczyzny. "Nie mogę nic więcej powiedzieć ze względu na dobro śledztwa" - zastrzegła Klaus, która przyznała, że mężczyzna usłyszał więcej zarzutów.

Śledztwo prowadzone przez wrocławską prokuraturę dotyczy kilku wątków. Śledczy badają zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, które złożył jeden z inspektorów Lasów Państwowych. "Zdaniem zawiadamiającego dyrektor miał stosować naciski względem nadleśnictw, by te wyraziły zgodę na wyodrębnienie użytkowania terenów leśnych pod budowę wyciągów" - wyjaśniła Klaus.

Do śledztwa dołączono też materiały Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. Według nich wyciąg w Zieleńcu mógł powstać bez wymaganego zezwolenia, które narzucają przepisy prawa budowlanego. Prokuratura bada również wątek związany ze złożeniem fałszywego oświadczenia w Starostwie Powiatowym w Kłodzku o prawie do dysponowania gruntem pod budowę.

Zawiadomienie ws. popełnienia przestępstwa zostało złożone 8 stycznia i dotyczy nacisków na nadleśnictwa Śnieżka i Zdrój. Według tego doniesienia dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu miał wspierać swymi działaniami Ryszarda Sobiesiaka.

O sprawie budowy wyciągu narciarskiego przez firmę Sobiesiaka - Winterpol napisała w połowie stycznia "Rzeczpospolita". Według gazety firma Sobiesiaka karczowała państwowy las, zanim uzyskała na to formalną zgodę. O pozwolenie na budowę mogła się starać w marcu 2009 r. Tymczasem wyciąg zaczął wozić narciarzy już trzy miesiące wcześniej, w Wigilię 2008 r.

Z informacji zebranych przez "Rz" wynika, że losem inwestycji spółki Sobiesiaka interesował się osobiście ówczesny szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Według ustaleń dziennika Chlebowski kontaktował się w tej sprawie z wysokimi urzędnikami Lasów Państwowych. Najważniejszą rolę w lobbingu dla Sobiesiaka miał odegrać jednak wpływowy urzędnik Lasów Państwowych Bolesław Bdzikot, który w 2009 r. został skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwa na szkodę tej instytucji.(PAP)

umw/ pz/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)