Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Śledztwo ws. nadużyć w DPS w Młodzieszynie - zarzuty wobec czterech osób

0
Podziel się:

Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie (Mazowieckie) wszczęła śledztwo w sprawie
nadużyć, w tym finansowych, w Domu Pomocy Społecznej (DPS) w Młodzieszynie (Mazowieckie). Zarzuty
przedstawiono czterem pracownikom, m.in. dyrektorce placówki.

Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie (Mazowieckie) wszczęła śledztwo w sprawie nadużyć, w tym finansowych, w Domu Pomocy Społecznej (DPS) w Młodzieszynie (Mazowieckie). Zarzuty przedstawiono czterem pracownikom, m.in. dyrektorce placówki.

Śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień przez kierownictwo DPS w Młodzieszynie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska.

W sprawie policja zatrzymała pięć osób, pracowników placówki. Po przesłuchaniach jedna osoba została zwolniona. "Czterem osobom przedstawiono zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w okresie od stycznia 2009 r. do stycznia 2014 r. w kwocie nie mniejszej niż 280 tys. zł poprzez działanie wspólnie i w porozumieniu" - powiedziała PAP Śmigielska-Kowalska.

Wobec dwóch z czterech osób, którym przedstawiono zarzut, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.

W związku z postępowaniem przeszukano m.in. w DPS w Młodzieszynie, gdzie zabezpieczono część dokumentów. Przeszukań dokonano także w mieszkaniach kilku osób związanych z placówką. Tam znaleziono odzież i żywność, które - jak zaznaczyła Śmigielska-Kowalska - "mogły pochodzić z przestępstwa".

W sprawie przesłuchano dotychczas kilkunastu świadków. Jak podkreśliła Śmigielska-Kowalska, wstępna analiza zgromadzonego do tej pory materiału dowodowego wskazuje, że w DPS w Młodzieszynie mogło dochodzić do poświadczania nieprawdy w dokumentach oraz przywłaszczania mienia, zarówno na szkodę pensjonariuszy jak i pracowników placówki.

Dodała, że w ramach wszczętego śledztwa badany będzie także wątek podejrzenia stosowania przemocy wobec pensjonariuszy ośrodka.

"Śledztwo dopiero się zaczyna. Sprawa ma charakter rozwojowy. Są różne wątki do wyjaśnienia. Nie można wykluczyć przedstawienia kolejnych zarzutów, także innym osobom" - powiedziała rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej.

Sprawę prowadzi wydział do walki z korupcją mazowieckiej komendy policji w Radomiu. (PAP)

mb/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)