# dochodzi stanowisko prezydenta Radomia #
13.05. Radom (PAP) - Śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków przez prezydenta Radomia i jego zastępcę przez niepodjęcie działań i niepoinformowanie organów wymiaru sprawiedliwości o nieprawidłowościach finansowych w miejskiej spółce Administrator wszczęła Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska poinformowała PAP w piątek, że śledztwo obejmuje okres od 26 sierpnia 2009 roku do 2 czerwca 2010 r. Wówczas prezydentem Radomia był - urzędujący także obecnie - Andrzej Kosztowniak, a jego zastępcą Robert Skiba - obecny wiceprezes Administratora. Obaj są politykami PiS.
"Śledztwo dotyczy niedopełnienia przez prezydenta oraz wiceprezydenta obowiązków wynikających z pełnionych przez nich funkcji, polegającego na zaniechaniu podjęcia działań i niezawiadomienia właściwych organów, pomimo uzyskania informacji dotyczącej nieprawidłowości finansowych związanych z funkcjonowaniem spółki miejskiej RTBS Administrator i działania w ten sposób na szkodę interesu publicznego" - powiedziała Syk-Jankowska.
W oświadczeniu przesłanym mediom w piątek przez kancelarię prezydenta Radomia napisano, że prezydentowi Andrzejowi Kosztowniakowi "zależy na wyjaśnieniu sprawy będącej przedmiotem postępowania i chętnie odpowie na wszelkie pytania śledczych w trakcie tegoż postępowania".
"Jednocześnie prezydent Andrzej Kosztowniak przypomina, że jako pierwszy, już w maju 2010 roku, osobiście przekazał do prokuratury w Radomiu pełne nagranie i stenogram rozmowy, w której zawarte były informacje związane z przedmiotem postępowania prokuratury" - napisano w oświadczeniu.
Sprawa ma związek ze śledztwem, które zakończyło się w marcu oskarżeniem przez prokuraturę w Radomiu prezesa zarządu spółki Administrator, Karola F., o działanie na szkodę spółki w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Ze śledztwa tego wyłączono materiały dotyczące prezydenta i wiceprezydenta Radomia.
Według prokuratury, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w czerwcu 2010 r. złożył zwolniony dyscyplinarnie z pracy b. wiceprezes spółki Administrator Paweł Stępień.
Jak ustaliła radomska prokuratura, prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak i jego zastępca Robert Skiba wiedzieli o nieprawidłowościach w spółce RTBS Administrator, ale nie zawiadomili o tym właściwych organów. Kosztowniak poinformował natomiast prokuraturę, że jest szantażowany przez Stępnia ujawnieniem nagrania rozmowy z września 2009 r., którą w hotelu pod Radomiem odbyli on, Karol F., zastępca prezydenta Robert Skiba oraz Stępień. Dotyczyła ona m.in. nieprawidłowości w Administratorze. Stenogramy rozmowy trafiły także do lokalnych mediów. Zarówno prokuratura, jak i potem sąd uznały, że szantażu nie było.(PAP)
ilp/ pz/