Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Śledztwo ws. śmierci Roberta Pazika przedłużone do października

0
Podziel się:

Do 31 października 2010 r. przedłużono, prowadzone przez Prokuraturę Okręgową
w Ostrołęce, śledztwo ws. śmierci Roberta Pazika, jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika.

Do 31 października 2010 r. przedłużono, prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Ostrołęce, śledztwo ws. śmierci Roberta Pazika, jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika.

Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik ostrołęckiej prokuratury Andrzej Rycharski, powodem przedłużenia śledztwa jest konieczność przesłuchania świadków.

Pazika znaleziono powieszonego w celi płockiego Zakładu Karnego 19 stycznia 2009 r. Według wyników sekcji zwłok, które ostrołęcka prokuratura otrzymała w marcu 2009 r., zgon nastąpił na skutek powieszenia, a na jego ciele nie znaleziono śladów walki lub czynnej obrony. Badania toksykologiczne Pazika nie ujawniły obecności środków odurzających bądź psychotropowych, a także substancji toksycznych.

Decyzję o przedłużeniu śledztwa podjęła warszawska Prokuratura Apelacyjna na wniosek Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Sąd Okręgowy w Płocku 31 marca 2008 r. skazał 10 oskarżonych w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Kary dożywocia sąd wymierzył Sławomirowi Kościukowi i Robertowi Pazikowi, odpowiadającym bezpośrednio za zabójstwo. Pozostałych ośmioro oskarżonych sąd skazał na kary od jednego roku w zawieszeniu na 3 lata do 15 lat pozbawienia wolności. To oni bądź brali udział w porwaniu, bądź pomagali w przetrzymywaniu uprowadzonego. Jeden z oskarżonych został uniewinniony.

Kilka dni po wyroku, 4 kwietnia 2008 r., Kościuka znaleziono powieszonego na prześcieradle w kąciku sanitarnym celi aresztu płockiego Zakładu Karnego. Odrębne postępowanie w tej sprawie, które także prowadzi ostrołęcka Prokuratura Okręgowa, przedłużono niedawno do 5 października 2010 r.

W połowie lipca 2009 r. śledczy otrzymali wyniki badań toksykologicznych Kościuka, w których podano, że chociaż przyjmował on leki o działaniu przeciwdepresyjnym i przeciwpsychotycznym, mógł popełnić samobójstwo.

Oba śledztwa - zarówno w sprawie śmierci Kościuka, jak i Pazika - na obecnym etapie prowadzone są w sprawie.

W czerwcu 2007 r. w olsztyńskim areszcie powiesił się Wojciech Franiewski - szef porywaczy Krzysztofa Olewnika, któremu prokuratura miała postawić zarzut sprawstwa kierowniczego zbrodni. Sekcja zwłok Franiewskiego wykazała w jego krwi śladowe ilości amfetaminy i alkoholu.

Śledztwo w sprawie śmierci Franiewskiego, umorzone w 2008 r., zostało wznowione ma początku marca, decyzją ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego.

Do uprowadzenia Krzysztofa Olewnika doszło w nocy z 26 na 27 października 2001 roku. W lipcu 2003 r. okup - 300 tys. euro - przekazano porywaczom. Olewnik nie został jednak uwolniony. Jak się okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został zamordowany - sprawcy: Pazik i Kościuk, udusili ofiarę, a ciało zakopali w lesie w miejscowości Różan (Mazowieckie). Zwłoki Krzysztofa Olewnika zostały odnalezione w 2006 r.; miejsce ich ukrycia wskazał Kościuk. Tożsamość zwłok potwierdziły ostatecznie badania DNA przeprowadzone po ekshumacji jego szczątków na cmentarzu w Płocku pod koniec stycznia 2010 r.

Okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika oraz nieprawidłowości związanych ze śledztwem w tej sprawie wyjaśnia gdańska Prokuratura Apelacyjna oraz sejmowa komisja śledcza, o której powołanie zabiegała rodzina Olewników. (PAP)

mb/ abr/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)