Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

SN: biegły seksuolog musi zbadać oskarżonego o przestępstwa seksualne

0
Podziel się:

Sąd karny lub prokurator muszą powołać biegłego lekarza seksuologa, jeżeli
podczas badań oskarżonego okaże się, że trzeba zbadać, czy nie ma on zaburzeń preferencji
seksualnych. Nie mogą czekać na wniosek biegłych psychiatrów - orzekł w środę Sąd Najwyższy.

Sąd karny lub prokurator muszą powołać biegłego lekarza seksuologa, jeżeli podczas badań oskarżonego okaże się, że trzeba zbadać, czy nie ma on zaburzeń preferencji seksualnych. Nie mogą czekać na wniosek biegłych psychiatrów - orzekł w środę Sąd Najwyższy.

Uchwała zapadła wskutek wątpliwości prawnych zgłoszonych przez prokuratora generalnego. Zapadły one na tle dwóch rozbieżnych orzeczeń Sądu Najwyższego.

W pierwszej sprawie, w lutym ubiegłego roku, adwokat zarzucał sądowi I instancji, że ten nie powołał biegłego seksuologa do przebadania ewentualnych zaburzeń preferencji seksualnych jego klienta. Tym samym - jak twierdził adwokat - sąd rażąco naruszył procedurę. Oddalając kasację, Sąd Najwyższy stwierdził, że nie było potrzeby powoływania biegłego seksuologa, bo nie wnosili o to biegli psychiatrzy, którzy prowadzili badania.

Z kolei w marcu tego roku SN rozpoznawał sprawę recydywisty oskarżonego za usiłowanie gwałtu i molestowanie seksualne małoletnich oraz znęcanie się nad członkami rodziny. Oskarżony został skazany na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz otrzymał sądowy zakaz kontaktowania się przez 10 lat z pokrzywdzonymi. W tej sprawie również sądy nie powołały biegłego seksuologa do zbadania ewentualnych zaburzeń preferencji seksualnych skazanego. Tym razem jednak Sąd Najwyższy orzekł inaczej - uchylił wyrok sądu II instancji i nakazał mu ponowne rozpoznanie sprawy - właśnie z powodu braku opinii biegłego lekarza seksuologa. SN uznał, że powołanie biegłego seksuologa było konieczne i sąd powinien to zrobić z urzędu, czyli bez wniosku biegłych psychiatrów badających skazanego.

Rozbieżności te rozstrzygnął w środę Sąd Najwyższy, w uchwale podjętej w składzie 7 sędziów (sygn. I KZP 8/13). SN uznał, że powołanie biegłego lekarza seksuologa nie wymaga wniosku biegłych psychiatrów.

"Nie może być tak, że na sąd czy prokuratora nałożono obowiązek zasięgnięcia opinii biegłego, a z drugiej strony wykonanie tego obowiązku jest uzależnione od wniosku składanego przez inną osobę lub podmiot" - powiedział sędzia Stanisław Zabłocki w ustnym uzasadnieniu uchwały.

Zdaniem SN powołanie biegłego seksuologa powinno następować z urzędu, ponieważ opinia ta może mieć wpływ na odpowiedzialność karną oskarżonego. Jest to istotne, ponieważ zaostrzono odpowiedzialność za przestępstwa seksualne wobec małoletnich i wprowadzono kilka nowych przestępstw tego typu. (PAP)

cmi/ kjed/ pz/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)