Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SN: urząd skarbowy nie zwróci 0,5 mln zł nienależnie zapłaconego podatku

0
Podziel się:

Urząd skarbowy nie zwróci ponad pół miliona złotych podatku firmie, która
nie będąc podatnikiem zapłaciła go za swoich wspólników - wynika z czwartkowego wyroku Sądu
Najwyższego. Sąd stwierdził, że firma zignorowała przepisy, które powinna znać.

Urząd skarbowy nie zwróci ponad pół miliona złotych podatku firmie, która nie będąc podatnikiem zapłaciła go za swoich wspólników - wynika z czwartkowego wyroku Sądu Najwyższego. Sąd stwierdził, że firma zignorowała przepisy, które powinna znać.

Źródłem sprawy był pozew skierowany przez spółkę jawną przeciwko naczelnikowi Urzędu Skarbowego w Białej Podlaskiej. Spółka domagała się zwrotu nienależnego - jej zdaniem - świadczenia. Chodziło o podatek od czynności cywilnoprawnych zapłacony w wysokości ponad 560 tys. zł z tytułu zawartej umowy spółki jawnej.

Umowa spółki została zawarta w 2005 r. i według obowiązujących wówczas przepisów, podatnikiem podatku od czynności cywilnoprawnych byli wspólnicy spółki jawnej, a nie sama spółka. Tymczasem podatek został zapłacony z rachunku spółki.

W tej sytuacji spółka zażądała zwrotu nienależnie zapłaconego podatku. Nie mogła jednak domagać się od urzędu skarbowego zwrotu nadpłaty podatku, bo sama nie była w tej sprawie podatnikiem.

Spółka zażądała więc zwrotu podatku na podstawie kodeksu cywilnego i złożyła do sądu cywilnego pozew o zwrot nienależnego świadczenia.

Sądy I i II instancji oddaliły kolejno jej powództwo i apelację. Stwierdziły, że co prawda podatek był faktycznie nienależny, ale wpłacająca go spółka wiedziała o tym, że nie jest podatnikiem. Tymczasem - jak wskazywały sądy - kodeks cywilny przewiduje, co do zasady, że nie wolno żądać zwrotu świadczenia, gdy spełniający świadczenie wiedział, że nie był do niego zobowiązany. Spółce nie należał się więc zwrot wpłaconego podatku - uznały sądy.

Rozstrzygnięcia te potwierdził w czwartek Sąd Najwyższy, oddalając skargę kasacyjną spółki (sygn. IV CSK 727/12).

"Rozstrzygnięcia sądów są w tej sprawie optymalne - nie tylko słuszne, ale i zgodne z literą prawa" - powiedział sędzia Krzysztof Pietrzykowski, uzasadniając wyrok.

Wskazał, że obowiązujące wówczas przepisy wyraźnie wskazywały, że spółka nie jest podatnikiem podatku od czynności cywilnoprawnych. W tym wypadku - jak stwierdził SN - w pełni zastosowanie znajduje zasada ignorantia iuris nocet - nieznajomość prawa szkodzi.

"Trudno jednak zakładać, że osoba reprezentująca spółkę i jej główny księgowy nie znali obowiązujących przepisów i nie wiedzieli o braku obowiązku podatkowego, zwłaszcza, że przepisy w tej kwestii były jasne i jednoznaczne" - stwierdził Pietrzykowski.

SN stwierdził, że podatek został zapłacony nienależnie przez spółkę jawną, ale wspólnicy i tak byliby zobowiązani do jego zapłacenia.

Obecnie zapłata podatku nie wchodzi już w grę, ponieważ upłynął już pięcioletni termin przedawnienia zobowiązania podatkowego. (PAP)

cmi/ kjed/ mki/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)