Kraje sprzymierzone z USA powinny skuteczniej blokować terrorystom dostęp do źródeł finansowania ich działalności - upomniał sojuszników amerykański minister skarbu Henry Paulson.
W przemówieniu wygłoszonym w czwartek w nowojorskiej Radzie Stosunków Międzynarodowych (CFR) Paulson powiedział, że krajom tym - których jednak nie wymienił z nazwy - brakuje nieraz politycznej woli do zastosowania odpowiednich środków w walce z finansowaniem terroryzmu.
"Niektórzy z naszych kluczowych sojuszników, którzy popierają globalne wysiłki przeciw terroryzmowi, muszą jeszcze podjąć takie podstawowe działania jak odpowiednia kryminalizacja prania pieniędzy i finansowania akcji terrorystycznych" - oświadczył minister.
"Dzielimy się odpowiedzialnością za nasze wspólne bezpieczeństwo, i nasi sojusznicy, którzy stoją wobec niebezpieczeństw przynajmniej takich samych jak Stany Zjednoczone, muszą znaleźć w sobie polityczną wolę, by uchwalić prawa niezbędne do skutecznych wielostronnych działań" - dodał.
Chodzi tu głównie o prawa i przepisy uniemożliwiające terrorystom przelewanie funduszy z jednego banku do drugiego bez obawy wykrycia transferów.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/