Od ran postrzałowych zmarł kapitan chemikaliowca należącego do Wysp Dziewiczych - poinformowali w środę somalijscy piraci, którzy dzień wcześniej porwali jednostkę u wybrzeży Seszeli na Oceanie Indyjskim.
Kapitan tankowca zmarł we wtorek w nocy z powodu ran postrzałowych, których doznał podczas porwania. Według piratów, jednostka zmierza teraz do Haradheere w Somalii.
Statek został zaatakowany w poniedziałek na północny zachód od Aldabry, jednej z seszelskich wysp, położonej około 1100 km na południowy zachód od Mahe, największej wyspy tego archipelagu. Na pokładzie znajdowało się 28 członków załogi z Korei Północnej.
Chodzi o tankowiec MV Theresa VIII o nośności 22.294 DWT.
Ataki pirackie między wybrzeżem Somalii a archipelagiem Seszeli nasiliły się od początku października.
Do niedawna większość jednostek atakowana była na wodach Zatoki Adeńskiej, przez którą każdego roku przepływa 20 tys. jednostek. (PAP)
cyk/ ro/
5151885, arch.