Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

SP: Niesiołowski do komisji etyki za słowa o protestujących przeciw ACTA

0
Podziel się:

Klub Solidarnej Polski zwrócił się w poniedziałek do sejmowej Komisji Etyki
Poselskiej o ukaranie naganą posła PO Stefana Niesiołowskiego za słowa o idiotach, które padły w
kontekście protestów przeciw umowie ACTA.

Klub Solidarnej Polski zwrócił się w poniedziałek do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie naganą posła PO Stefana Niesiołowskiego za słowa o idiotach, które padły w kontekście protestów przeciw umowie ACTA.

"Internauci, polska młodzież, mają prawo do wyrażania swoich opinii, mają prawo do organizowania protestów" - oświadczył w poniedziałek na briefingu prasowym w Sejmie rzecznik klubu Solidarnej Polski Patryk Jaki. Jak podkreślił, Niesiołowski w sposób "haniebny i skandaliczny" nadużył wolności słowa i zasłużył na naganę "za obrażanie młodzieży i obrażanie internautów".

Dodał, że chodzi o słowa Niesiołowskiego w jednym z wywiadów radiowych. Według rzecznika klubu SP, Niesiołowski powiedział, "że wszyscy, którzy są przeciwko podpisaniu ACTA, to są idioci" .

Kilka dni temu Niesiołowski był gościem Radia ZET. Powiedział, że ktoś, kto używa podczas protestów wobec ACTA symbolu Polski Podziemnej jest "idiotą" i nie należy z nim w ogóle dyskutować. Podkreślił, że z tymi symbolami ludzie "ginęli na gestapo, w Oświęcimiu, w podziemiu".

Poseł PO mówił też m.in.: "proszę zapytać tych ludzi, podejść, czy oni w ogóle wiedzą, czy mają w ogóle pojęcie, czy oni w ogóle potrafią jedną formułę poza ogólnikami, że wolność jest zagrożona w internecie". Według Jakiego, te ostatnie słowa to sugestia, iż protestujący to "osoby ograniczone umysłowo".

"Zachowanie pana posła Niesiołowskiego jest całkowicie niedopuszczalne w poważnej debacie publicznej" - powiedział rzecznik SP. Zapowiedział też, że jego klub nie tylko kieruje sprawę do Komisji Etyki Poselskiej, ale deklaruje również sfinansowanie szkolenia dla Niesiołowskiego "z podstawowych praw obywatelskich."

Niesiołowski powiedział w poniedziałek PAP, że w swojej wypowiedzi (gdzie pada słowo "idiota") nie mówił o wszystkich protestujących, a jego słowa są przeinaczane bądź z nienawiści, bądź z niechlujstwa. Podkreślił, że mówił tylko o tych, którzy używają w proteście przeciw ACTA "świętego symbolu Polski Podziemnej", co jak najbardziej podtrzymuje. Poseł PO powiedział ponadto, że może stanąć przed każdą komisją, aby to wyjaśnić. (PAP)

ann/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)