Spektakle teatrów z całej Polski a także z Niemiec i Rumunii złożą się na rozpoczynające się w czwartek w Poznaniu V Europejskie Spotkania Teatralne "Bliscy Nieznajomi". "Przechodnie" to hasło tegorocznej edycji spotkań.
W Poznaniu zaprezentują się m.in. Marian Opania, Krzysztof Globisz i Anna Dymna. W trakcie spotkań swoją premierę będzie miała ostatnia produkcja Teatru Polskiego w Poznaniu w tym sezonie: "Ocalenie" wg Maksyma Gorkiego i Andrieja Tarkowskiego w reżyserii Macieja Podstawnego.
Do niedzieli pokazane zostaną ponadto spektakle: Jewgienija Griszkowca "Miasto" w reż. Artura Urbańskiego wystawiony przez Teatr Ateneum; "Kazimierz i Karolina" Odona von Horvatha w reż.Jana Klaty, wystawiony przez Teatr Polski we Wrocławiu; "Sprawa operacyjnego rozpoznania" w reż. Zbigniewa Brzozy w wykonaniu Teatru Wybrzeże z Gdańska, oraz "Iluzje" Iwana Wyrypajewa, w jego reżyserii, wystawione przez Narodowy Stary Teatr z Krakowa.
Teatrul Odeon z Bukaresztu wystawi spektakl "Blifat" Gabriela Pintilei, zaś Schaubuehne am Lehniner Platz z Berlina pokaże "My, dzieci z dworca Zoo" Christiane F.(Felscherinow Christiane Vera.)
Jak powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej Paweł Szkotak, dyrektor festiwalu i dyrektor Teatru Polskiego, który jest gospodarzem wydarzenia, tegoroczna edycja została pomyślana jako rewers edycji poprzedniej, poświęconej herosom i heroinom.
"Tym razem będą to losy zwyczajnych ludzi, losy osób podobnych do nas, którym czasem przytrafiają się niezwyczajne rzeczy. Borykają się z takimi problemami, jak bezrobocie, kryzysy małżeńskie, rozpadanie się i budowanie związków" - powiedział.
Festiwal otworzy w czwartek premierowy spektakl Teatru Polskiego w Poznaniu "Ocalenie" w reżyserii Macieja Podstawnego. Powstał on na podstawie "Letników" Maksyma Gorkiego, oraz "Stalkera" i "Ofiarowania" Andrieja Tarkowskiego. Jak wyjaśnił reżyser, spektakl będzie "medytacją o końcu świata" w formie trzech jednoaktówek.
"Bardzo lubimy oglądać końce świata, wyobrażać je sobie i fantazjować na ten temat. Ten spektakl jest o radzeniu sobie z pewnym wyzwaniem: zawiesiliśmy naszą codzienność i być może to pięć ostatnich dni naszego życia. Pytanie, czy będziemy załatwiać nasze osobiste porachunki emocjonalne, czy będziemy poszukiwać drogi zbawienia, czy też spróbujemy ocalić cały ten świat" - powiedział reżyser spektaklu.
"Stalker" Andrieja Tarkowskiego zostanie zaprezentowany w formie filmu średniometrażowego. "Film jest zupełnie innym, być może doskonalszym medium niż teatr. Ma tę przepiękną właściwość, że potrafi utrwalać momenty przypadkowe i improwizowane" - powiedział Podstawny.
Spektaklom każdego festiwalowego wieczoru towarzyszyć będą spotkania z jego twórcami. (PAP)
rpo/ abe/
