Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spotkanie liderów podlaskiej PO - bez ustaleń ws. zjazdu

0
Podziel się:

Bez ustaleń w sprawie ewentualnego zwołania walnego zjazdu regionalnego
partii, przerwane zostało we wtorek wieczorem posiedzenie zarządu podlaskiej Platformy
Obywatelskiej w Białymstoku. W środę wieczorem członkowie zarządu mają spotkać się ponownie.

Bez ustaleń w sprawie ewentualnego zwołania walnego zjazdu regionalnego partii, przerwane zostało we wtorek wieczorem posiedzenie zarządu podlaskiej Platformy Obywatelskiej w Białymstoku. W środę wieczorem członkowie zarządu mają spotkać się ponownie.

Wtorkowe spotkanie zostało zwołane wskutek złożenia przez dziewięć zarządów powiatowych PO w Podlaskiem, uchwał w sprawie zwołania nadzwyczajnego, walnego zjazdu, który miałby być poświęcony przede wszystkim tworzeniu list przed wyborami parlamentarnymi.

Najpierw obradowała rada regionu, potem zarząd. Spotkania były jednak poświęcone głównie sprawie postawienia we wtorek przez prokuraturę w Olsztynie, zarzutów trzem działaczom PO, w tym marszałkowi województwa Jarosławowi Dworzańskiemu i członkowie zarządu Podlasia Jackowi Piorunkowi. Chodzi przede wszystkim o tzw. przestępstwa urzędnicze - zatrudnianie osób na stanowiskach w Urzędzie Marszałkowskim.

Z przewodniczącym PO w regionie Damianem Raczkowskim nie udało się we wtorek wieczorem PAP skontaktować. Według informacji ze źródeł w podlaskiej radzie PO, nie podjęła ona wobec samorządowców żadnych decyzji personalnych ale przyjęła stanowisko, w którym m.in. wyrażono nadzieję, iż przedstawiciele Platformy w samorządzie oczyszczą się w zarzutów w toku postępowania sądowego.

Inny podlaski poseł Platformy Robert Tyszkiewicz wyjaśnił, że spotkanie odbyło się bez udziału zainteresowanych, którzy byli w drodze z Olsztyna. Dlatego też zarząd regionu został przerwany do środy, wówczas działacze mają wrócić do tej sprawy, by też poznać stanowiska samorządowców. Spotkanie ma odbyć się wieczorem, po powrocie posłów z posiedzenia Sejmu w Warszawie.

Nie wiadomo jeszcze, czy także w środę zajmą się sprawą ewentualnego walnego zjazdu PO w regionie. Część struktur powiatowych PO w Podlaskiem chce bowiem zwołania takiego zgromadzenia i "oceny statutowej działalności" przewodniczącego PO w regionie posła Damiana Raczkowskiego.

Działacze ci uważają, że przewodniczący nie traktuje struktur powiatowych partii podmiotowo. Pada przede wszystkim przykład ogłoszonej publicznie jego propozycji obsadzenia pierwszych miejsc na liście wyborczej w wyborach do Sejmu. Jako pierwsi zaprotestowali głośno działacze z Łomży, bo w pierwszej piątce nie znalazł się żaden kandydat z tego miasta. Potem do protestu zaczęły dołączać kolejne struktury powiatowe.

Według tych propozycji, w Podlaskiem liderem w wyborach do Sejmu ma być minister nauki Barbara Kudrycka. Pozostałe cztery miejsca mają mieć trzej posłowie (Raczkowski, Robert Tyszkiewicz i Józef Klim) oraz radna sejmiku Daria Sapińska. (PAP)

rof/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)