Co najmniej siedem osób zginęło, a 17 zostało rannych w eksplozji, jaka miała miejsce w poniedziałek rano w stolicy Sri Lanki, Kolombo.
Według agencji France Presse, wybuch nastąpił niedaleko rezydencji prezydenta kraju Mahindy Rajapakse. Zniszczona została rządowa limuzyna i wóz ochrony - podaje to źródło. Lankijska policja - bez podawania szczegółów - potwierdziła, że eksplodowała bomba.
Na północnym wschodzie Sri Lanki od kilkunastu dni trwają krwawe starcia pomiędzy separatystami tamilskimi a siłami rządowymi. Walkom na tamilskim północnym wschodzie towarzyszą akty terroru na południu Sri Lanki. M.in. w ubiegłą sobotę w Kolombo zastrzelono zastępcę sekretarza rządowej komisji pokojowej, Kethesha Loganathana. Był Tamilem, jednak opowiadał się za pokojowym rozwiązaniem kwestii tamilskiej na północnym wschodzie Sri Lanki.
Tygrysy-Wyzwoliciele Tamilskiego Ilamu od 1983 roku walczą o utworzenie niezależnego państwa na tych terenach Sri Lanki (dawnego Cejlonu), gdzie Tamilowie stanowią większość. (PAP)
hb/ ap/
1679,1901,1919
