Lankijski generał i trzej inni wojskowi zginęli w poniedziałek w wybuchu ok. 20 km na wschód od stolicy Sri Lanki, Kolombo - podały źródła wojskowe. Według nich za zamachem stoją separatyści z Tamilskich Tygrysów.
Atak w miejscowości Panipitiya miał miejsce w pobliżu dużej bazy wojskowej.
W ostatnim czasie doszło do gwałtownych walk między partyzantami tamilskimi a siłami rządowymi. W odwecie za wysadzenie autobusu półtora tygodnia temu siły rządowe ostrzelały pozycje Tygrysów.
Separatyści rozpoczęli walkę o utworzenie niezależnego państwa na Sri Lance w 1983 roku. Od tego czasu do podpisania rozejmu przed czterema laty zginęło tam ponad 65 tysięcy ludzi. (PAP)
ksaj/
0691 0708 arch.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: