Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Środa na Wiejskiej

0
Podziel się:

W środę rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu - pierwsze po
katastrofie samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią
oraz 94 inne osoby, w tym 15 posłanek i posłów. Obradował też Senat.

W środę rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu - pierwsze po katastrofie samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią oraz 94 inne osoby, w tym 15 posłanek i posłów. Obradował też Senat.

W czwartek Sejm wysłucha informacji na temat działań podjętych przez rząd po katastrofie, w tym także zmierzających do wyjaśnienia jej przyczyn.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski poinformował, że zaprzysiężenie nowych posłów, którzy obejmą mandaty po zmarłych tragicznie w katastrofie pod Smoleńskiem, odbędzie się na następnym posiedzeniu Sejmu - za tydzień. Na kolejnym posiedzeniu wybrani będą także nowi wicemarszałkowie Sejmu, którzy zastąpią Krzysztofa Putrę (PiS) i Jerzego Szmajdzińskiego (Lewica).

Do Komisji Sprawiedliwości trafił projekt noweli ustawy o IPN, który reguluje kwestię kierowania Instytutem w przypadku śmierci jego prezesa. Stało się to konieczne w związku ze śmiercią w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem szefa IPN Janusza Kurtyki.

Projekt zakłada, że w przypadku śmierci urzędującego prezesa IPN jego obowiązki przejmie jeden z jego zastępców, wskazany przez marszałka Sejmu. Zastępca prezesa pełniłby jego obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowo wybranego prezesa. Nowela zakłada też wprowadzenie obowiązkowego wyboru przez urzędującego prezesa od jednego do trzech swoich zastępców (obecnie prezes może, ale nie musi powołać nie więcej niż trzech zastępców).

Jerzy Polaczek (Polska Plus)
zgłosił poprawkę zakładającą, że to nie marszałek Sejmu, ale przewodniczący Kolegium IPN wybierałby zastępcę, który pełniłby funkcję prezesa Instytutu.

Wszystkie kluby opowiedziały się za skierowaniem do dalszych prac w komisjach projektu zmiany Kodeksu postępowania karnego, przewidującego zwiększenie kontroli nad podsłuchami.

Projekt przewiduje wymóg przedstawiania przez prokuratora generalnego parlamentowi jawnej informacji o liczbie zastosowanych podsłuchów oraz zakaz korzystania z nich w postępowaniach innych niż karne. Chodzi np. o postępowania przed sądami cywilnymi czy pracy.

Materiały z podsłuchów, które w ocenie służb są istotne dla bezpieczeństwa państwa, będą mogły być przechowywane dopiero po zatwierdzeniu przez warszawski sąd okręgowy, na pisemny wniosek szefa służby, po uzyskaniu zgody prokuratora generalnego. Uznano zatem konieczność sprawowania nadzoru przez organy zewnętrzne nad podejmowaniem decyzji o zachowaniu materiałów pochodzących z kontroli operacyjnej.

W projekcie zobowiązano też organa ścigania do powiadomienia prokuratora o wydaniu i wykonaniu zarządzenia dotyczącego zniszczenia materiałów z kontroli operacyjnej, które nie potwierdziły informacji o popełnieniu przestępstwa.

W Senacie, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska przekonywała, że wejście w życie ustawy o wspieraniu usług telekomunikacyjnych to unijne dotacje na szybki internet w Polsce i mniejsze ceny za korzystanie z sieci. Dodała, że ustawa pozwoli także na likwidację "białych plam" na mapie dostępu do internetu i dotarcie z siecią do obszarów wiejskich.

Na posiedzeniu Senatu omawiano sprawozdanie połączonych komisji gospodarki narodowej oraz samorządu terytorialnego i administracji państwowej z prac nad ustawą. Stanisław Jurcewicz (PO) przekonywał, że ma ona ułatwić rozwój internetu szerokopasmowego w Polsce oraz przyspieszyć wykorzystanie unijnych pieniędzy. W ocenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, teraz sięga ono zaledwie 2 proc.

Wiceminister infrastruktury Magdalena Gaj powiedziała, że ze środków europejskich na inwestycje Polska można pozyskać 1 mld 600 mln euro. "To jest dość duża kwota. (...) W większość beneficjentami tych środków są jednostki samorządu terytorialnego" - powiedziała.

Po debacie marszałek Senatu skierował ustawę ponownie do komisji.(PAP)

la/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)