Górnicy niektórych kopalń Kompanii Węglowej rozpoczęli strajk - potwierdzili w poniedziałek rano związkowcy i przedstawiciele Kompanii Węglowej. Szczegółowe dane mają być znane najdalej przed 8. rano.
Szef górniczej "Solidarności", Dominik Kolorz, który uczestniczył w masówce w kopalni "Chwałowice" w Rybniku, przed 7. rano miał potwierdzenie strajku w sześciu kopalniach, był jednak przekonany, że protest rozpoczął się we wszystkich zakładach.
"Na dół zjeżdżają wyłącznie osoby odpowiedzialne za utrzymanie ruchu i bezpieczeństwo, metaniarze, służby wentylacyjne itp. Nie ma potrzeby blokowania szybów; nawet osoby wyznaczone przez komitet protestacyjny do zjazdu robią to bardzo niechętnie, popierając protest" - powiedział Kolorz.
Rzecznik Kompanii Węglowej, Zbigniew Madej, poinformował, że dyspozytorzy kopalń przekazują obecnie do centrali meldunki na temat sytuacji w tych zakładach. Są już pierwsze potwierdzenia, że załoga nie podjęła pracy.(PAP)
mab/ la/
