(dochodzi wypowiedź prokuratora Engelkinga)
10.9.Warszawa (PAP) - Prokuratura nie ma prawa krytykować orzeczeń sądu inaczej niż poprzez odwoływanie się od nich - powiedział w poniedziałek prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. Szanujemy decyzje sądu - oświadczył wiceprokurator generalny Jerzy Engelking.
Stępień, gość Radia Zet odnosił się do wypowiedzi prokuratorów po uznaniu przez sąd zatrzymania b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka za bezzasadne. "Prokuratura nie ma prawa krytykować orzeczeń sądu w innej formie niż odwołania od orzeczenia nieprawomocnego. Z chwilą kiedy orzeczenie zapada, wszyscy nabieramy wody w usta, w innym przypadku prowadzimy do anarchizacji państwa" - podkreślił prezes TK. Takie zachowanie jak krytykowanie orzeczeń uznał za "niedopuszczalne".
Stępień podkreślił także, że prokurator generalny nie powinien się na to zgadzać.
Pytany o to w poniedziałek Engelking zapewnił, że prokuratura szanuje decyzje sądu. "Tylko dlatego odpowiedzieliśmy na nie, że to sąd zorganizował konferencję prasową, na której prezentował dziennikarzom postanowienie, ogłoszone wcześniej stronom. Naszym zdaniem ono wykraczało poza dopuszczalne granice" - mówił.
W czwartek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał, że zatrzymanie Kaczmarka było "bezzasadne i nieprawidłowe". Kilka godzin później na specjalnie zwołanej konferencji prokuratorzy ocenili, że taka decyzja "świadczy o braku bezstronności sądu". Podkreślili także, że sąd rozpatrując zażalenie Kaczmarka pominął zarzut mataczenia i nakłaniania do składania fałszywych zeznań, jaki b. szefowi MSWiA postawiono. Mówili też o "licznych mankamentach w rozumowaniu sądu" - które prokuratura dostrzegła po zapoznaniu się z uzasadnieniem sądowego postanowienia. (PAP)
wkt/ pru/ wkr/ woj/
