Hiszpański CAF nie odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej ws. przetargu na 35 nowych pociągów dla warszawskiego metra. KIO zajmie się tylko, złożonym w czwartek, wnioskiem konsorcjum czeskiej Skody i rosyjskiego Wagonmaszu.
Dariusz Gomółka z CAF nie chciał ujawnić powodów, dla których ta firma nie odwołała się od decyzji komisji przetargowej Metra Warszawskiego. Ta - po nakazanej przez KIO powtórnej ocenie ofert - na początku grudnia ponownie zdecydowała, że najkorzystniejszą złożyło konsorcjum Siemensa i Newagu. Gomółka zaznaczył, że istnieją inne niż odwołanie do KIO możliwości prawne - decyzję w tej sprawie będą podejmować prawnicy firmy.
Jeśli KIO nie stwierdzi braków formalnych w odwołaniu złożonym przez Skodę i Wagonmasz, powinna rozpatrzyć je w ciągu 15 dni. Gdyby Izba nie podzieliła argumentów zawartych w odwołaniu, konsorcjum będzie mogło w ciągu 7 dni od doręczenia mu orzeczenia skierować sprawę do sądu, który - zgodnie z Prawem zamówień publicznych - będzie musiał rozpoznać ją niezwłocznie - nie później niż w terminie miesiąca od dnia wpływu skargi do sądu.
Rzecznik Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko powiedział PAP, że kolejne odwołanie złożone do KIO nie opóźni podpisania umowy na dostawę wagonów - od początku było ono planowane na pierwszy kwartał przyszłego roku. Przed podpisaniem umowy Urząd Zamówień Publicznych będzie musiał jeszcze przeprowadzić kontrolę zamówienia (tzw. kontrola uprzednia) - dzieje się tak, gdy jest ono współfinansowane ze środków Unii Europejskiej, a jego wartość jest wyższa niż 10 mln euro.
Po raz pierwszy o zwycięstwie Siemensa i Newagu w wartym ok. 1 mld zł przetargu Metro Warszawskie poinformowało w październiku. Do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) odwołali się wówczas dwaj pozostali oferenci - CAF oraz konsorcjum Skody i Wagonmaszu. Odwołania KIO uznała w połowie listopada i nakazała Metru Warszawskiemu ponowną ocenę ofert. Jednocześnie KIO uznała, że metro prawidłowo odrzuciło ofertę CAF i wykluczyło tę firmę z postępowania przetargowego. Powodem było m.in. niewniesienie przez tę spółkę wadium i nieuprawnione dokonanie zmian w treści oferty.
Zgodnie z orzeczeniem KIO Metro Warszawskie powinno powtórnie zbadać wszystkie złożone oferty i ponownie wykluczyć CAF z przetargu, bo do tej czynności Izba nie zgłosiła zastrzeżeń. Oferta CAF nie była jednak rozpatrywana kolejny raz i właśnie z tego powodu CAF nie wykluczał złożenia odwołania do KIO.
Mariusz Wachowicz (PAP)
mca/ bos/
