Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Stolica: Dochodzenie ws. nielegalnej hodowli kotów

0
Podziel się:

Zarzut znęcania się nad zwierzętami usłyszała właścicielka nielegalnej
hodowli kotów ze stołecznego Wilanowa - poinformowała w poniedziałek warszawska prokuratura. W
zeszłym tygodniu policja i obrońcy zwierząt uratowali 26 kotów z tej hodowli.

Zarzut znęcania się nad zwierzętami usłyszała właścicielka nielegalnej hodowli kotów ze stołecznego Wilanowa - poinformowała w poniedziałek warszawska prokuratura. W zeszłym tygodniu policja i obrońcy zwierząt uratowali 26 kotów z tej hodowli.

"Zarzut wobec Iwony D. dotyczy przetrzymywanie kotów w niewłaściwych warunkach, w tym utrzymywania ich w rażącym zaniedbaniu i niechlujstwie" - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Dariusz Ślepokura. Grozi za to kara do dwóch lat więzienia. Prokurator dodał, że podejrzana nie przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.

Ślepokura powiedział, że nielegalna hodowla znajdowała się w nowym mieszkaniu w Miasteczku Wilanów przy ul. Sarmackiej. "Już wcześniej sąsiedzi podejrzanej wystąpili wobec niej z pozwem cywilnym o naruszenie własności, jesienią zeszłego roku sąd wydał decyzję o zakazie hodowli kotów pod tym adresem; nadal jednak - mimo zakazu - koty przebywały w mieszkaniu" - zaznaczył prokurator.

Zawiadomienie w prokuraturze złożyło stowarzyszenie Straż dla Zwierząt, do którego zwrócili się mieszkańcy budynku. "Koty chore, zarobaczone, odwodnione, wyczerpane fizycznie i psychicznie wymagają długotrwałego i kosztownego leczenia" - napisało stowarzyszenie na swej stronie internetowej.

"Obecny na miejscu biegły z zakresu weterynarii stwierdził, że część z tych kotów znajdowało się w złym stanie ogólnym, a panujące w mieszkaniu warunki higieniczne określił jako złe" - potwierdził Ślepokura.

Rzecznik prokuratury zaznaczył, że w sprawie zaplanowano jeszcze "szereg czynności, w tym uzyskanie opinii biegłego na okoliczność stanu zdrowia zwierząt i wpływu na ten stan zdrowia ich warunków bytowych".

"Koty zostały przekazane osobie godnej zaufania, zajmującej się opieką nad zwierzętami" - podkreślił prokurator. Stowarzyszenie Straż dla Zwierząt zbiera środki finansowe na ich leczenie - na swej stronie internetowej zamieściło numer konta, na który można przekazywać datki.

Dochodzenie w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów. (PAP)

mja/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)