Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stolica: Radni PiS krytykują cofnięcie dotacji dla Szpitala na Solcu

0
Podziel się:

Radni Prawa i Sprawiedliwości krytykują
decyzję władz Warszawy o cofnięciu dotacji finansowej dla Szpitala
na Solcu. Podczas najbliższej sesji rady miasta będą żądali od
prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz wyjaśnień w tej sprawie.

Radni Prawa i Sprawiedliwości krytykują decyzję władz Warszawy o cofnięciu dotacji finansowej dla Szpitala na Solcu. Podczas najbliższej sesji rady miasta będą żądali od prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz wyjaśnień w tej sprawie.

O swoim stanowisku radni PiS poinformowali dziennikarzy podczas środowej konferencji prasowej przed soleckim szpitalem.

Zdaniem dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej stołecznego ratusza Elżbiety Wierzchowskiej placówce cofnięto dotację, gdyż dyrekcja szpitala nie uzyskała pozwolenia na budowę, a na to była przeznaczona dotacja.

22 lutego tego roku Rada Miasta przyznała szpitalowi na Solcu dotację w wysokości 1,9 mln zł, m.in. na modernizację oddziału ginekologiczno-położniczego.

"W dniu 11 czerwca odbyło się posiedzenie komisji zdrowia i pomocy społecznej, na której dowiedzieliśmy, że na wniosek radnych koalicji (PO - LiD - PAP) dotację dla szpitala na Solcu cofnięto" - poinformował radny PiS Zbigniew Cierpisz.

"W dniu 20 maja, podczas obrad komisji zdrowia i pomocy społecznej, wystosowaliśmy pytanie skierowane do Biura Polityki Zdrowotnej i pani prezydent Gronkiewicz-Waltz dotyczące właśnie sytuacji finansowej szpitala na Solcu. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi" - powiedział radny PiS Paweł Puławski.

"Wiemy, że dyrektor szpitala wystąpił w lutym z pismem do władz miasta z prośbą o oddłużenie. Nie otrzymał na nie odpowiedzi. Przygotowany przez dyrektora szpitala projekt naprawy sytuacji szpitala również nie spotkał się z żadnym odzewem" - dodał Puławski.

Największe zaniepokojenie radnych PiS budzi fakt, że szpital na Solcu "jest to kolejna placówka medyczna, która jest usytuowana w bardzo dobrym punkcie miasta, na bardzo drogich gruntach" - podkreślił Maciej Więckowski z PiS.

"Nasze obawy są następujące: czy prywatyzacja służby zdrowia, jaką w tej chwili pokazuje pani prezydent Gronkiewicz-Waltz, nie zmierza do tego, że po prostu działki wraz z nieruchomościami będą po kolei sprzedawane na rzecz prywatnych podmiotów" - powiedział Więckowski.

Zdaniem dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej Elżbiety Wierzchowskiej szpitalowi na Solcu cofnięto dotację, gdyż dyrekcja szpitala nie uzyskała pozwolenia na budowę na co była przeznaczona dotacja.

"Niestety pan Waldemar Rybak (dyrektor szpitala na Solcu-PAP) polemizował z Biurem Nieruchomości, które przyznaje zgodę na budowy i od 13 kwietnia 2007 roku leżały nie podpisane umowy, których dyrektor nie chciał podpisać. Jeżeli do tej pory pan dyrektor nie ma pozwolenia na budowę, nie może uruchomić przetargu. Pan dyrektor Rybak sam zaprzepaścił skonsumowanie tej dotacji, więc ja muszę przeznaczyć te pieniądze na inną placówkę, która jest gotowa do modernizacji, ma wszystkie pozwolenia itp." - powiedziała PAP Wierzchowska.

Dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej brak odpowiedzi na zaproponowany przez dyrektora Rybaka program naprawczy tłumaczy zbyt późnym przedstawieniem go.

"W styczniu poprosiliśmy wszystkie szpitale, które mają kłopoty finansowe, aby złożyły nam programy naprawcze. Dopiero w kwietniu, grubo po terminie, dyrektor złożył nam program naprawczy. Zwłokę motywował tym, że zmieniła się w szpitalu przewodnicząca Rady Społecznej. Absolutnie nie widzę związku między tymi sprawami" - powiedziała Wierzchowska. (PAP)

lzu/ itm/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)