Policja zatrzymała mężczyznę zamieszanego w płatne zabójstwo 59-letniej kobiety na warszawskim Ursynowie w styczniu tego roku. 46-latek był pośrednikiem pomiędzy zleceniodawcą a zabójcą; grozi mu do 25 lat więzienia. To już czwarty zatrzymany w tej sprawie.
46-letni Grzegorz F. został zatrzymany na terenie jednej z warszawskich firm gdzie pracował. "Prokurator przedstawił mieszkańcowi okolic Warszawy zarzut pomocnictwa zabójstwa. Decyzją sądu został on aresztowany na trzy miesiące" - powiedziała w środę PAP Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Do zabójstwa doszło na początku roku. 18 stycznia syn zaniepokojony brakiem kontaktu z matką udał się do jej mieszkania na Ursynowie; tam, w łazience odnalazł jej ciało. Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta mieszkała ze swoim byłym mężem Andrzejem L. Od dawna była z nim w konflikcie. Mieszkała w osobnym pokoju zamykanym na klucz.
Dotychczas w tej sprawie aresztowano byłego męża kobiety, podejrzewanego o zlecenie jej zabójstwa. Mordercą miał być ujęty w czerwcu w Lublinie Stanisław K.; za zamordowanie kobiety miał otrzymać 15 tys. zł. Pomagał mu zatrzymany w maju Mirosław G., któremu zleceniodawca zapłacił 5 tys. zł.
Jak informowała wcześniej policja, podejrzany o zabójstwo Stanisław K. ponad 25 lat spędził w aresztach śledczych i zakładach karnych. Odbywał kary za kradzieże, rozboje oraz usiłowanie zabójstwa przy użyciu broni palnej.(PAP)
gdyj/ bos/
