*Stowarzyszenie mniejszości niemieckiej w Olsztynie obchodziło w sobotę 20-lecie istnienia. Członkowie stowarzyszenia i zaproszeni goście spotkali się na koncercie w warmińsko-mazurskiej filharmonii. *
Jak powiedziała PAP przewodnicząca Stowarzyszenia Krystyna Płocharska za największe jego dokonanie w ciągu 20 lat uważa to, że mniejszość niemiecka może oficjalnie i otwarcie używać swego ojczystego języka oraz prowadzić działalność społeczno-kulturalną.
"Kiedyś nie było to możliwe, natomiast teraz spotykamy się w swojej siedzibie w Domu Kopernika w Olsztynie, organizujemy koncerty, działają nasze chóry i zespoły taneczne, prowadzimy działalność wydawniczą" - podkreśliła Płocharska.
Stowarzyszenie wydaje gazetę "Wiadomości olsztyńskie", a także co roku w czerwcu organizuje święto mniejszości narodowych z udziałem zespołów tanecznych i wokalnych reprezentujących także inne grupy narodowe mieszkające na Warmii i Mazurach.
Za największą porażkę Płocharska uznaje to, że nie udało się w ciągu 20 lat założyć przedszkola i szkoły dla mniejszości niemieckiej. "Były przymiarki i próby organizacji, ale nic z tego nie wyszło, a teraz w czasach kryzysu nie ma także możliwości finansowych" - oceniła Płocharska.
Stowarzyszenie mniejszości niemieckiej w Olsztynie obejmujące swym działaniem powiat olsztyński liczy 3 tysiące 200 członków. Stowarzyszenia niemieckie działają także w innych powiatach regionu. Mniejszość niemiecka jest, po ukraińskiej, najliczniejszą mniejszością zamieszkującą Warmię i Mazury. (PAP)
ali/ mag/