Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strajk lekarzy - tylko na Podkarpaciu wypowiedzenia kończą się w sierpniu

0
Podziel się:

Z danych OZZL wynika, że 31 sierpnia bieg
składanych masowo przez lekarzy wypowiedzeń z pracy kończy się
tylko na Podkarpaciu. Dwugodzinny strajk ostrzegawczy
zapowiedziało na piątek pięć związków zawodowych ze szpitala w
Jastrzębiu Zdroju (Śląsk). Nie podoba im się, że podwyżki
otrzymają tylko lekarze.

Z danych OZZL wynika, że 31 sierpnia bieg składanych masowo przez lekarzy wypowiedzeń z pracy kończy się tylko na Podkarpaciu. Dwugodzinny strajk ostrzegawczy zapowiedziało na piątek pięć związków zawodowych ze szpitala w Jastrzębiu Zdroju (Śląsk). Nie podoba im się, że podwyżki otrzymają tylko lekarze.

Szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel powiedział PAP w czwartek, że z ostatnim dniem sierpnia kończy się bieg 3-miesięcznych wypowiedzeń złożonych przez lekarzy z trzech szpitali w woj. podkarpackim. Są to dwa szpitale w Rzeszowie i jeden w Sanoku. W sumie wypowiedzenia kończą się prawie 170 lekarzom.

W Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie ewentualne wypowiedzenia umów pracy przez lekarzy mogą dotknąć sześć oddziałów, w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym - trzy, a szpitalu w Sanoku - cztery.

W środę z wnioskiem o czasowe zaprzestanie od 1 września działalności niektórych oddziałów Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie zwrócił się do wojewody dyrektor tego szpitala. Od godziny 15 w środę zaprzestano przyjmowania pacjentów na oddziały: kliniczny oddział chorób wewnętrznych, nefrologii i endokrynologii z pracownią medycyny nuklearnej, kliniczny oddział pediatrii z pododdziałem neurologii dziecięcej, oddział noworodków z pododdziałem intensywnej terapii noworodka, oddział ginekologii i położnictwa, oddział chirurgii ogólnej, oddział gastroenterologii i centralna pracownia endoskopii, szpitalny oddział ratunkowy - w zakresie wyżej wymienionych oddziałów szpitalnych.

Cały czas trwają jednak rozmowy z protestującymi.

Na Śląsku porozumienia zawierane przez lekarzy z dyrektorami szpitali stały się źródłem kolejnych problemów. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu Zdroju pięć działających organizacji związkowych zapowiedziało na piątek protest. To odpowiedź 900 pracowników szpitala na pominięcie ich w zawartym w tym tygodniu porozumieniu płacowym, podpisanym tylko z lekarzami.

Od godz. 7.15 do godz. 9.15 strajkować będą pracownicy przychodni specjalistycznej, a od godz. 8.00 do godz. 10.00 pozostałe grupy zawodowe, z wyjątkiem lekarzy.

"Pracownicy czują się oszukani i zlekceważeni. Dyrektor zapowiedział, że jeżeli podpisze porozumienie płacowe z jedną grupą zawodową, to analogiczne posunięcia wykona w stosunku do pozostałych pracowników. Nie dotrzymał jednak słowa" - powiedziała przewodnicząca "S" w szpitalu Halina Cierpiał.

Dodała, że pozostałe związki nie negują porozumienia zawartego z lekarzami, ale podkreśliła, że inne grupy zawodowe nie zdecydowały się na długoterminowy strajk ze względu na trudną sytuację finansową placówki. Kierowały się również dobrem mieszkańców miasta, którzy mieliby zamkniętą drogę do leczenia w jedynym szpitalu w mieście. Związkowcy nie wykluczają zaostrzenia protestu.

Jak podało w czwartek Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, czynną akcję strajkową nadal prowadzą w województwie 22 szpitale.

Tymczasem w woj. łódzkim zmniejszyła się liczba strajkujących szpitali. Ze strajku zrezygnowały trzy kolejne placówki: w Wieluniu, Bełchatowie i Łowiczu. Obecnie strajkują lekarze w pięciu szpitalach w regionie łódzkim. W szpitalu im. Kopernika lekarze nie wypisują dokumentacji do Narodowego Funduszu Zdrowia.

W woj. małopolskim nadal akcję strajkową prowadzi 8 szpitali. W jednym z nich - w Szpitalu Specjalistycznym im. H. Klimontowicza w Gorlicach - 80 procent specjalistów złożyło wypowiedzenia, które skutkują z dniem 1 października - poinformował PAP Piotr Jaszczyński z OZZL w Małopolsce.

Wśród strajkujących dalej placówek jest też m.in. Szpital Uniwersytecki w Krakowie.

Jaszczyński dodał, że w pozostałych 14 szpitalach w Małopolsce - które strajkowały, ale ich dyrekcja porozumiała się już z lekarzami - protest jest tylko zawieszony i w każdej może być wznowiony.

Strajk lekarzy trwa od 21 maja. Po fiasku rozmów z rządem, OZZL wezwał swoje oddziały terenowe do rokowań z dyrektorami szpitali i zawierania z nimi porozumień płacowych. (PAP)

rcz/ ble/ kyc/ lun/ bos/ itm/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)