43 obywateli Bułgarii, handlujących na targowisku w Klimontowie (Świętokrzyskie) bez odpowiednich pozwoleń na pracę, zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy nadwiślańskiego oddziału Straży Granicznej.
Poinformował o tym PAP rzecznik nadwiślańskiego oddziału SG Wojciech Zacharjasz. "Zatrzymani cudzoziemcy prowadzili działalność gospodarczą bez tzw. wiz zezwalających im na jej prowadzenie lub pracę" - powiedział.
Jak dodał, wśród zatrzymanych są dwaj cudzoziemcy, którzy wjechali do Polski na podstawie paszportów wystawionych na inne osoby - wobec nich zostaną wszczęte postępowania karne. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Pozostali Bułgarzy otrzymają tzw. zobowiązania do dobrowolnego opuszczenia Polski w ciągu siedmiu dni.
Bułgarzy mogą przyjechać do Polski w celach turystycznych na 90 dni. Aby podjąć w naszym kraju pracę lub prowadzić działalność gospodarczą muszą jednak uzyskać odpowiednie pozwolenia. Często jednak zdarza się, że przyjeżdżają do Polski w celach turystycznych, wykorzystując tzw. kruczek prawny w przepisach, uzyskują od gmin wpis do ewidencji gospodarczej (te ostatnie nie muszą sprawdzać, czy mają pozwolenia na jej prowadzenie) i pracują np. sprzedając towary na bazarach. "To powoduje, że gdy wyjeżdżają, nie możemy sprawdzić czy w Polsce zarabiali i czy płacili podatki" - wyjaśniają funkcjonariusze SG. (PAP)
pru/ bno/