Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Straż: ponad 750 interwencji po nawałnicach

0
Podziel się:

#
Dochodzą informacje z MSW i PGE Dystrybucja
#

# Dochodzą informacje z MSW i PGE Dystrybucja #

07.08. Warszawa (PAP) - Ponad 750 interwencji związanych z wichurami, gradem i trąbą powietrzną odnotowali ubiegłej doby strażacy - poinformował PAP we wtorek rzecznik Komendy Głównej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Szacuje się, że bez prądu pozostaje kilkanaście tysięcy gospodarstw.

Jak powiedział Frątczak, obecnie wiadomo, że w wyniku wichury poszkodowane zostały dwie osoby - nieopodal Chełmna (Kujawsko-Pomorskie) na ich samochód spadło walące się drzewo. Poszkodowani są w szpitalu.

Według rzecznika straży żywioł dał o sobie znać w województwach: warmińsko-mazurskim, małopolskim, świętokrzyskim, mazowieckim, podlaskim, pomorskim, lubelskim i kujawsko-pomorskim.

"Większość naszych interwencji to zabezpieczanie zerwanych lub uszkodzonych dachów oraz usuwanie tysięcy powalonych drzew. Drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, problemy mogą jeszcze występować na drogach powiatowych i lokalnych" - wyjaśnił.

Rzeczniczka prasowa resortu spraw wewnętrznych Małgorzata Woźniak poinformowała we wtorek PAP, że w działaniach brało udział ok. 2 tys. strażaków.

W województwie warmińsko-mazurskim strażacy otrzymali w regionie ponad 100 zgłoszeń dotyczących szkód po nawałnicach. Poszkodowane zostały powiaty olsztyński, ostródzki i iławski, a nieco mniej szkód nawałnica wyrządziła w powiatach mrągowskim i lidzbarskim. Najpoważniejsze straty wyrządziło gradobicie w Ruskiej Wsi, koło Mrągowa. Grad zniszczył prawie sto dachów domów i budynków gospodarczych. Strażacy zabezpieczają zniszczone budynki.

W Małopolsce, szczególnie w powiatach olkuskim i miechowski, wichura oraz lokalna trąba powietrzna - idąca w szerokim na 2 kilometry pasie - zerwała lub uszkodziła ponad 50 dachów budynków. Według Frątczaka najtrudniejsza sytuacja jest w gminach Wolbrom i Klucze. Usuwaniem skutków nawałnic w Małopolsce zajmuje się 51 zastępów straży.

Nocna nawałnica, która przeszła nad województwem świętokrzyskim, dokonała zniszczeń głównie na terenie powiatów starachowickiego i jędrzejowskiego. Skutki żywiołu to zerwane dachy z kilkudziesięciu domów, uszkodzone linie energetyczne oraz powalone drzewa. Tylko w gminie Sobków - w ciągu dwóch godzin po zakończeniu burzy - zgłoszono ponad 40 uszkodzonych budynków. Straty odnotowano także w powiecie ostrowieckim.

Burze, które wystąpiły na terenie województwa śląskiego, uszkodziły 30 dachów. Najwięcej interwencji straży pożarnej było podejmowanych na terenie powiatów: wodzisławskim, rybnickim i zawierciańskim

Na Mazowszu wichura uszkodziła 50 dachów - głównie w powiecie lipskim - powiedział Frątczak. "Tam i we wszystkich innych miejscach, gdzie żywioł dał o sobie znać, strażacy pracują przy usuwaniu skutków nawałnic" - zapewnił rzecznik straży.

Spółka PGE Dystrybucja, operator sieci energetycznej we wschodniej i centralnej Polsce, poinformowała, że nawałnice spowodowały znaczne zniszczenia infrastruktury energetycznej, szczególnie na Podlasiu i w Świętokrzyskiem.

We wtorek przed godz. 13 spółka poinformowała, że z 20 do 7,5 tysiąca zmalała liczba odbiorców bez zasilania obsługiwanych przez białostocki oddział. Najwięcej awarii jest w gminach Sokółka, Wasilków i Dąbrowa Białostocka. Bez prądu pozostaje tu ok. 3 tys. odbiorców.

W oddziale Skarżysko-Kamienna ograniczenia w dostawach energii elektrycznej występują dla około 5-6 tys. odbiorców; najwięcej awarii odnotowano na terenie powiatu jędrzejowskiego.

MSW apeluje o ostrożność i rozwagę. Przypomina też o podstawowych zasadach postępowania w czasie burz i nawałnic, m.in. wyłączeniu urządzeń elektrycznych i gazowych, zamknięciu okien i drzwi, usunięciu z balkonów zbędnych przedmiotów, unikaniu otwartej przestrzeni i nieparkowaniu aut pod drzewami.(PAP)

bpi/ wkt/ ral/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)