# dochodzi informacja o poszukiwaniu przez policję toyoty. #
08.11. Warszawa (PAP) - Jedna osoba zginęła w strzelaninie, do której doszło w podwarszawskich Jankach. Policja poszukuje sprawcy, który ucieka czerwoną toyotą. Według nieoficjalnych informacji PAP to obcokrajowiec.
"Do strzelaniny doszło w jednej z hurtowni na terenie Janek. Niestety, mężczyzna, który został postrzelony, zmarł. W tej chwili bardzo intensywnie poszukujemy sprawcy" - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, w akcji bierze udział policyjny śmigłowiec. Rozstawiono też blokady na okolicznych drogach.
Policja nie chce ujawniać szczegółów zajścia. "Wyjaśniamy wszystkie okoliczności sprawy" - powiedział PAP rzecznik komendanta stołecznego policji Maciej Karczyński.
Poinformował również, że sprawca ucieka prawdopodobnie czerwoną Toyotą Celicą, o numerach rejestracyjnych WPRTR81, z 1991 r. "Apelujemy do wszystkich osób, które widziały taki samochód o kontakt" - dodał.
Policjanci o sprawie dowiedzieli się od kobiety, która zadzwoniła na telefon alarmowy. Z jej relacji wynikało, że prowadzony przez nią samochód zatrzymał mężczyzna. Gdy wsiadł, okazało się, że jest ranny i krwawi. Kobieta zjechała na pobliską stację benzynową. Zadzwoniła na numer alarmowy. Mężczyzny nie udało się jednak uratować.
Według nieoficjalnych informacji PAP, ze źródeł zbliżonych do sprawy, do strzelaniny doszło, w wyniku sporu pomiędzy dwoma mężczyznami. Jeden z nich przyjechał do hurtowni, znajdującej się w pobliżu centrum handlowego w Jankach, by się rozliczyć.
"Ranny został Polak. Sprawcą jest prawdopodobnie obywatel Turcji" - powiedział informator PAP.
Policjanci - jak ustaliła PAP - dotarli już do świadka zdarzenia.
Patrycja Rojek-Socha (PAP)
pru/ bos/