Charyzmy, prowadzenia sporów merytorycznych, wyciszenia się oraz uśmiechu i zdrowia - takie życzenia składali sobie politycy, z którymi rozmawiała PAP, na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia oraz Nowy Rok.
Dużo uśmiechu, pogody ducha, zdrowia, a także wiary i wytrwałości w pracy parlamentarzysty życzył opozycji szef klubu PO Grzegorz Schetyna. Wyraził nadzieję, że w nadchodzącym roku prezes PiS Jarosław Kaczyński będzie miał większy dystans do samego siebie i do wydarzeń politycznych.
Z kolei szef klubu PiS Przemysław Gosiewski wyraził nadzieję, że przyszły rok będzie lepszy niż obecny dla wszystkich polityków, bez względu na partyjne barwy. "Koalicji życzyłbym większej inwencji twórczej, przedstawiania własnych projektów ustaw, albo uwzględnienia propozycji opozycji, jeśli nie mają własnych pomysłów" - dodał.
Podkreślił również, że chciałby, aby spory polityczne, jakie prowadzi PO, były merytoryczne, a nie - jak to określił - wizerunkowe. "Sobie natomiast życzę możliwości spędzania więcej czasu z moją rodziną" - powiedział.
Polityk SLD Ryszard Kalisz życzył premierowi Donaldowi Tuskowi zdecydowania i dynamizmu w przyszłym roku, a politykom PO - żeby "nie dali się PiS-owi". "Ale żeby tego dokonać Platforma nie może być taka eklektyczna i słuchać się tabloidów" - ocenił Kalisz.
Kolegom z PiS Kalisz życzył przede wszystkim zmiany lidera partii. "Struktura wodzowska, którą stworzył Jarosław Kaczyński powoduje, że nawet rozsądni ludzie znajdujący się w tej partii +kisną+" - powiedział. Swojej formacji - lewicy - Kalisz życzył zaś jedności, charyzmy, dynamizmu.
Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek koalicyjnemu partnerowi życzył tego, by "wsłuchiwał się w głos starszego brata koalicyjnego, który najczęściej ma rację". Zaś politykom PiS złożył życzenia świątecznego wyciszenia, przemyślenia dotychczasowej taktyki, która - jak mówił - nie przynosi sukcesu oraz przystąpienia do prac w przyszłym roku z nowymi siłami i nową werwą.
"Dobrze by było również, gdyby od czasu do czasu PiS poparł dobre propozycje ustawowe koalicji, a nie mówił +nie, bo nie+" - dodał Kłopotek.(PAP)
joko/ ura/ jbr/
