Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Świeboda: polska prezydencja okazała się solidna i menadżerska

0
Podziel się:

To była solidna i menadżerska prezydencja - ocenił kończące się polskie
przewodnictwo w Radzie UE prezes Fundacji demosEuropa Paweł Świeboda. Ale zauważył, że w realizacji
polskich priorytetów można dostrzec zarówno sukcesy jak i niepowodzenia.

To była solidna i menadżerska prezydencja - ocenił kończące się polskie przewodnictwo w Radzie UE prezes Fundacji demosEuropa Paweł Świeboda. Ale zauważył, że w realizacji polskich priorytetów można dostrzec zarówno sukcesy jak i niepowodzenia.

"To była bardzo solidna, menadżerska prezydencja adekwatna w stosunku do obecnych czasów dlatego, że Polska wykonała olbrzymią pracę pokazując, że UE funkcjonuje pomimo zawirowań w strefie euro" - powiedział Świeboda w rozmowie z PAP.

W jego przekonaniu, udało się spełnić większość polskich priorytetów. "Najwięcej wysiłku - mam wrażenie - włożono w agendę wzrostu gospodarczego, gdzie są istotne dokonania związane z uzgodnieniem dotyczącym patentu europejskiego, rozpoczęciem dyskusji na temat nowej perspektywy finansowej" - mówił ekspert.

"Myślę, że zrobiono wszystko, co można było zrobić w sprawie Partnerstwa Wschodniego i umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, która jest gotowa do podpisania, ale wiadomo: samo podpisanie nie nastąpi, bo zaistniały okoliczności, które wychodzą poza mandat polskiej prezydencji" - zaznaczył Świeboda.

Ekspert zastanawia się, czy w kwestii Ukrainy nie można było zrobić więcej już w lipcu i sierpniu, kiedy widać było, że napięcia i animozje między prezydentem Wiktorem Janukowyczem, a premier Julią Tymoszenko rosły. "Być może wówczas była przestrzeń do działań prewencyjnych, które zapobiegłyby aresztowaniu Tymoszenko" - dodał.

Według Świebody, polska prezydencja zrobiła, co do niej należało zwłaszcza jeśli chodzi o stronę formalną, bo umowa jest przygotowana. "Niepowodzenie wychodzi poza mandat polskiej prezydencji. Nie sposób jest wziąć odpowiedzialność za postawę partnera" - zaznaczył.

Ekspert zwrócił także uwagę na priorytet związany ze wzmocnieniem polityki bezpieczeństwa i obrony. Problemem okazało się stanowisko Wielkiej Brytanii i jej niechęć do pogłębienia współpracy europejskiej, czego przejawem było zawetowanie propozycji stałej siedziby dowództwa europejskich operacji wojskowych. "Wielka Brytania podtrzymała swój sprzeciw, dlatego nie udało się wypełnić celów prezydencji w 100 proc., ale Polska ten temat na agendzie promowała" - dodał Świeboda.

Polsce - podkreślił - udało się doprowadzić do uchwalenia tzw. sześciopaku (6 aktów prawnych wzmacniających dyscyplinę budżetową) oraz zgody politycznej co do jednolitego patentu europejskiego.

"W każdym z priorytetowych dla Polski obszarów, można wskazać na sukcesy i jakiś procent niepowodzenia, co jest naturalne w takim okresie jak obecny, który jest wyjątkowo niestabilny" - zaznaczył Świeboda.

W ocenie eksperta, Polska podczas swojej prezydencji wypadła bardzo dobrze. Jak mówił, on osobiście nie spotkał się ze strony żadnego z dyplomatów, czy ekspertów europejskich z głosem krytyki. "Wszyscy podkreślają solidność polskiej prezydencji. Wprawdzie nie było w trakcie tej prezydencji flagowego okrętu, co się zdarzało poprzednikom, jak np. uzgodnienie Traktatu z Lizbony podczas niemieckiej prezydencji, ale dziś okoliczności są inne" - zaznaczył. (PAP)

joko/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)