W tym roku nad bezpieczeństwem pątników przybywających z całego świata do Betelejem czuwają wspólnie palestyńskie władze miasta, palestyńska policja i żołnierze izraelscy, którzy kontrolują terytoria palestyńskie na Zachodnim Brzegu Jordanu.
W samym 30-tysięcznym mieście, w którym prawie połowę mieszkańców stanowią palestyńscy chrześcijanie, widać jedynie patrole policji palestyńskiej podległe władzom Autonomii i prezydentowi Mahmudowi Abbasowi.
Mimo trwającego konfliktu palestyńsko-izraelskiego w samym Betlejem w czasie świąt Bożego Narodzenia nigdy nie dochodziło do starć lub incydentów izraelsko-palestyńskich.
Z okazji tegorocznych świąt Betlejem, leżące zaledwie 8 kilometrów na południe od Jerozolimy, odwiedzi według biur podróży 60.000 pielgrzymów i turystów. Pielgrzymki i odwiedziny turystyczne rozłożą się na trzy tygodnie. Po katolickim Bożym Narodzeniu następuje prawosławne, obchodzone według kalendarza juliańskiego w dniach 5 i 6 stycznia, a w dniu 18 stycznia - armeńskie Boże Narodzenie.
Pasterka będzie transmitowana z kościoła Św. Katarzyny w Betlejem przez telewizję palestyńską. Mszę będzie celebrował łaciński patriarcha Jerozolimy Michel Sabbah, najwyższy hierarcha katolicki w Ziemi Świętej.
Na mszy będą palestyński prezydent Mahmud Abbas i członek wspólnoty druzyjskiej w Izraelu, pułkownik Camil Whbee.
Świątynia może pomieścić 900 wiernych. Pielgrzymi i turyści będą mogli uczestniczyć w Pasterce również dzięki wielkiemu telebimowi ustawionemu na Placu Żłóbka przed Bazyliką Narodzenia, pod olbrzymią choinką.
W niedzielę wieczorem tradycyjna msza będzie celebrowana w Bazylice Zwiastowania w Nazarecie, w północnym Izraelu, gdzie również spędzą święta tysiące chrześcijańskich pielgrzymów i turystów.(PAP)