W Stróżkach w powiecie staszowskim (Świętokrzyskie) nieznani sprawcy napadli, dotkliwie pobili i okradli Francuza, który od 1999 roku wędruje przez Europę jako orędownik pokoju na świecie. Mężczyzna trafił do szpitala. Policja poszukuje sprawców bandyckiej napaści.
Jak powiedział PAP we wtorek komisarz Krzysztof Skorek z biura prasowego komendanta świętokrzyskiej policji, 47-letni wędrowiec z Francji doznał licznych obrażeń ciała m.in. złamań żeber i pęknięcia żuchwy.
Wędrowca zaatakowało na drodze dwóch mężczyzn. "Sprawcy wysiedli z białego samochodu, pobili cudzoziemca, a następnie ukradli mu 50 zł i odjechali w nieznanym kierunku" - dodał Skorek.
Podróżnik z Francji pokonał już ok. 30 tys. km. Do 2009 roku zamierza on odwiedzić wszystkie kraje Europy. Gdy wyzdrowieje, ruszy w stronę Czech, Bułgarii, Rumunii, Turcji i Grecji, by przebyć
końcowe 15 tys. km. Swoją podróżą - jak sam mówi - chce oddać hołd Dianie - księżnej Walii - która zmarła 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym. (PAP)
mch/ bno/