Około 80 razy interweniowali świętokrzyscy strażacy po burzy, która przeszła nad regionem w środę po południu. W Zachybiu nawałnica częściowo zerwała dach na budynku mieszkalnym.
Jak poinformowała PAP dyżurny kieleckiej straży pożarnej w Zachybiu nawałnica zerwała większość dachu z domu. Strażacy zabezpieczają budynek przed deszczem. W sąsiedniej miejscowości Borki spłonęła stodoła.
Anna Szcześniak z Zakładu Energetycznego Okręgu Radomsko-Kieleckiego powiedziała PAP, że energetycy lokalizują uszkodzenia w Zachybiu i jeszcze w środę przystąpią do ich usuwania.
Oficer dyżurny świętokrzyskiej straży pożarnej powiedział PAP, że po burzy było 27 interwencji dotyczących pompowania wody z budynków po gwałtownych opadach. Około 50 razy strażacy usuwali z dróg powalone drzewa i konary. Najwięcej interwencji było w powiecie koneckim, sandomierskim i staszowskim. (PAP)
agn/ bos/