Nie udało się uratować 15-letniej dziewczyny, zaginionej podczas niedzielnej kąpieli na niestrzeżonym akwenie w Koliszowach w Świętokrzyskiem. Znaleziona pod wodą dziewczyna, mimo reanimacji, zmarła - poinformowała policja.
Nastolatka przebywała na wodzie w towarzystwie rówieśniczki i starszego o rok chłopca. W pewnej chwili prawdopodobnie zsunęła się z materaca i zniknęła w topieli. "Gdy została wydobyta na powierzchnię, na ratunek było już za późno" -powiedziała PAP Agnieszka Włodarska z zespołu prasowego komendanta świętokrzyskiej policji.
W akcji poszukiwawczo-ratowniczej na zbiorniku znajdującym się przy trasie Kielce-Łodź uczestniczyła straż pożarna i policja. Czynności dochodzeniowo-śledcze podjął prokurator. (PAP)
mch/saw