Czwartkowy przetarg dotyczący sprzedaży Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej SA w Kielcach nie odbędzie się - poinformował PAP likwidator spółki Marek Wołoch. W środę minął termin wpłacenia wadium, ale nie zgłosił się ani jeden inwestor.
"Do przetargu nie zgłosił się żaden inwestor, choć mieliśmy kilka zapytań w tej sprawie. Nie wiem, jaką w tej sytuacji decyzję w sprawie dalszych losów naszej spółki podejmie Ministerstwo Skarbu Państwa. Zgodnie z prawem są dwie możliwości: powtórny przetarg albo ogłoszenie upadłości" - powiedział Wołoch. Jego zdaniem decyzja powinna zapaść w ciągu tygodnia.
Cena wywoławcza za będąca w likwidacji spółkę wynosiła niespełna 12 mln zł. Wystawiony na sprzedaż majątek kieleckiego PKS składa się z dworca i 32 tys. metrów kw. nieruchomości, na których mieści się budynek, oraz z części przewozowej: 38 autobusów, 40 obsługiwanych linii (głównie międzywojewódzkich pośpiesznych) oraz blisko 90 osób załogi.
Kieleckie PKS SA jest w stanie likwidacji od listopada 2010 roku. W 2011 roku słowacki inwestor chciał kupić dworzec i tereny, na których znajduje się budynek za 19,5 mln zł. Umowa została zerwana we wrześniu ub. roku, gdy pojawiły się problemy z uregulowaniem spraw własnościowych działek. Spółka jest zadłużona na około 8 mln zł. (PAP)
and/ pad/
