Mł. insp. Grzegorz Makuch pełni od wtorku obowiązki komendanta powiatowego policji w Opatowie (Świętokrzyskie). Jak poinformowała świętokrzyska policja, zastąpił swego dotychczasowego szefa w związku ze zmianą koncepcji funkcjonowania komendy.
"Dotychczasowy komendant powiatowy opatowskiej policji został przeniesiony do dyspozycji komendanta wojewódzkiego" - powiedział rzecznik świętokrzyskiej policji Grzegorz Dudek.
Według niego "zmiany nie należy wiązać ze strzelaniną w Opatowie", której domniemany sprawca, 33-letni policjant, zastrzelił z broni służbowej swoich teściów, ranił żonę, a następnie popełnił samobójstwo.
Dudek wyjaśnił, że "chodzi o zmianę sposobu i form pracy komendy, o usprawnienie jej funkcjonowania". Przyznał jednocześnie, że toczy się policyjne postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności strzelaniny, m.in. to, czy wystąpiły wcześniej jakieś nieprawidłowości w zakresie dyscypliny służbowej.
Według Prokuratury Okręgowej w Kielcach wstępne ustalenia śledztwa w sprawie zabójstw wskazują, że przyczyną napaści zięcia na teściów mogły być nieporozumienia rodzinne, a ich tłem - nadużywanie alkoholu przez 33-latka.
Do podwójnego zabójstwa i samobójstwa doszło 17 lutego w domu teściów policjanta. Domniemany zabójca służył w policyjnym pionie prewencji, miał dziesięcioletni staż pracy w mundurze. (PAP)
mch/ abr/ jbr/