Lawina, która zeszła w austriackich Alpach, pogrzebała syna królowej Holandii Beatrix, Johana Friso. Księcia wydobyto spod śniegu po 20 minutach i przewieziono do szpitala w Innsbrucku. Jego stan lekarze określają jako krytyczny, ale stabilny.
Na zdjęciu książę z żoną Mabel Wisse Smit
43-letni Johan Friso leży na oddziale intensywnej opieki w klinice uniwersyteckiej w Innsbrucku. Ratownicy reanimowali go po wydobyciu spod śniegu. Starszym bratem Johana Friso jest następca holenderskiego tronu Willem-Alexander, a młodszym - książę Constantin.
Od czasu swego kontrowersyjnego małżeństwa w 2004 roku Johan Friso nie jest już uwzględniany w sukcesji do tronu. Gdy w 2003 roku ogłosił swe zaręczyny z Mabel Wisse Smit, córką holenderskiego bankiera, w mediach pojawiły się pogłoski, że jego wybranka miała kiedyś romans z zastrzelonym w 1991 roku szefem mafii narkotykowej Klaasem Bruinsmą.
Chociaż dwór królewski zdementował te doniesienia, rząd Holandii odmówił zwrócenia się do parlamentu o zgodę na małżeństwo Johana Friso. Książę postawił jednak na swoim i 24 kwietnia 2004 roku poślubił Mabel, rezygnując tym samym z prawa do sukcesji do tronu. Formalnie nie jest już członkiem rodziny królewskiej.
Wiadomości z Holandii czytaj w Money.pl | |
---|---|
Dostanie 9 tys. euro, bo urzędnicy byli powolni Europejski Trybunał Praw Człowieka skazał Holandię w sprawie mężczyzny, który zgłosił władzom kradzież prawa jazdy, a mimo to na jego nazwisko jeszcze przez ponad rok nieznani sprawcy rejestrowali samochody. | |
Antypolska strona, a Bruksela bezradna Najpierw z chęcią zatrudniali, teraz mają dość obcokrajowców. | |
Portal szkaluje Polaków. Unia nas broni Broni nas przewodniczący PE Martin Schulz. Skrytykował portal holenderskiej partii PVV. |