Prezydent Syrii Baszar el-Asad powiedział w nadanym w czwartek wywiadzie telewizyjnym, że Rosja zrealizowała ostatnio niektóre kontrakty zbrojeniowe zawarte z Syrią, lecz na pytanie, czy chodzi o system rakietowy S-300, udzielił odpowiedzi wymijającej.
Wypowiedź Asada, jak pisze agencja Associated Press, różni się od fragmentów wywiadu, które przeprowadzająca go libańską telewizja Al-Manar przekazała wcześniej dziennikarzom. Z fragmentów wynikało, że Baszer potwierdził, iż do Syrii dotarła już część rosyjskiego przeciwlotniczego systemu rakietowego S-300.
W wywiadzie Asad zapytany o S-300, odpowiedział ogólnikowo, że kontrakty z Rosją nie są związane z obecnym kryzysem, a Rosja wypełnia swe zobowiązania.
Powiedział też, że jego siły odpowiedzą na każdy przyszły atak izraelski.
Prezydent Syrii oświadczył, że w zasadzie władze są gotowe uczestniczyć w rozmowach pokojowych z opozycją, lecz wszelkie ustalenia muszą zostać zatwierdzone w referendum.
Konflikt zbrojny w Syrii trwa od marca 2011 roku. Obrońcy praw człowieka szacują, że zginęło w nim co najmniej 94 tys. ludzi.
Reżim syryjski już wcześniej zgłaszał gotowość udziału w konferencji pokojowej, zwanej Genewą 2, podczas której negocjacje podjęłyby obie strony konfliktu syryjskiego.
Opozycja stoi jednak na stanowisku, że rozmowy pokojowe muszą zagwarantować odejście prezydenta Syrii Baszara el-Asada.(PAP)
mmp/ ro/
13908365 13908566 13908401 arch.
