Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun ocenił w środę, że prezydent Syrii Baszar el-Asad nie ma wielkiej wiarogodności, i wezwał Radę Bezpieczeństwa do przezwyciężenia różnic zdań w sprawie kryzysu syryjskiego.
"Nie widzę dużej wiarogodności w tym, co dotąd mówił, bo sytuacja się nie zmienia" - powiedział Ban Ki Mun na konferencji prasowej dzień po wybraniu go na kolejną kadencję, odnosząc się do obietnic reform ze strony Asada i syryjskiego MSZ.
"Ile czasu to jeszcze potrwa? (Asad) powinien podjąć konkretne działania" - dodał, podkreślając, że byłoby "nadzwyczaj pożyteczne", gdyby Rada Bezpieczeństwa wypowiedziała się jednym głosem w sprawie kryzysu w Syrii.
Rosja i Chiny, które są stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa, grożą zawetowaniem rezolucji, w której potępiono by przemoc wobec protestujących w Syrii. (PAP)
mw/ mc/
9254379 9254420