Syryjska opozycja poinformowała, że siły bezpieczeństwa otworzyły w nocy ogień do uczestników antyprezydenckich demonstracji w miejscowości Dael na południu kraju, zabijając co najmniej cztery osoby.
Jak pisze agencja Associated Press wielu syryjskich aktywistów wzywa do organizowania na ulicach protestów i czuwań przy świecach wieczorami, kiedy obecność funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa jest mniejsza.
Według AP, w nocy doszło też do demonstracji m.in. w miastach Latakia, Banijas, Hama i Hims.
Według obrońców praw człowieka podczas tłumienia demonstracji, których uczestnicy domagają się prodemokratycznych reform i ustąpienia prezydenta Baszara el-Asada, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zginęło w Syrii ponad 1000 ludzi.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1289248982&de=1320793140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=GPW&w=460&h=250&cm=0"/>