Hakerzy, którzy wspierają prezydenta Syrii Baszara el-Asada, zaatakowali serwery dwóch serwisów służących do wysyłania krótkich wiadomości za pośrednictwem internetu; przejęto informacje o użytkownikach - podała w niedzielę syryjska telewizja państwowa.
Jak komentuje agencja AP, dzięki takiemu atakowi władze w Damaszku mogą mieć możliwość zdemaskowania rebeliantów i innych działaczy, którzy wykorzystują serwisy do komunikacji oraz do informowania o działaniach armii rządowej w swoich miastach.
Według państwowej telewizji w niedzielę na stronę aplikacji Tango włamali się hakerzy z Syryjskiej Armii Elektronicznej. Agencja AP nazywa ich "tajemniczą grupą", która popiera syryjski reżim.
Komunikator Tango służy do wysyłania i odbierania krótkich wiadomości za pośrednictwem internetu. Firma, która ma siedzibę w Kalifornii, nie skomentowała ataku.
Według syryjskich mediów w ostatnich dniach hakerzy zaatakowali też szwedzki serwis o nazwie Truecaller. W oświadczeniu na swojej stronie internetowej Truecaller przyznał, że był przedmiotem cyberataku.(PAP)
jhp/ ap/
14238011 int.