Liga Arabska już jutro, a nie w najbliższy wtorek, jak pierwotnie planowano, będzie obradować na temat Syrii. Ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich Ligi spotkają się w Kairze.
O przyspieszeniu terminu obrad poinformowano w sobotę, w dniu, kiedy Syrię opuścili inspektorzy ONZ ds. broni chemicznej.
Sekretarz stanu USA John Kerry, który w piątek mówił, że Waszyngton ma niezbite dowody, iż reżim syryjski użył broni chemicznej przeciwko cywilom, i podkreślał, że USA muszą na to zareagować, jako sojuszników ewentualnej operacji przeciwko Syrii wymienił Francję, Ligę Arabską i Australię.
Kilka dni temu Liga Arabska obwiniła władze Syrii o atak chemiczny pod Damaszkiem z 21 sierpnia i zaapelowała o pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Postawili krzyżyk na Asadzie. To przeważy? Kraje arabskie mogą teraz oferować wsparcie militarne rebeliantom walczącym o obalenie prezydenta Syrii. | |
Zajmują miejsce Syrii. To już pewne Delegacja opozycyjnej Syryjskiej Koalicji Narodowej oficjalnie zajęła miejsce przeznaczone dla przedstawiciela Syrii w Lidze Arabskiej - poinformowały katarskie media. | |
Niemcy ogłosiły czy wyślą żołnierzy do Syrii Minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle wyjaśnił decyzję zapisami w niemieckiej Ustawie Zasadniczej. |