Prawdopodobnie jeszcze w czwartek dojdzie do ugody między INFOR Biznes a firmą, której zarzucił on nielegalne zamieszczanie w internecie jego artykułów prasowych i zażądał blisko 104 tys. zł z odsetkami. Sąd Okręgowy w Białymstoku, przed którym rozpoczął się proces w tej sprawie, dał stronom kilka godzin czasu na wypracowanie warunków porozumienia.
Chodzi o nielegalne zamieszczanie na portalu internetowym, prowadzonym przez pozwaną firmę, tekstów będącym dokładnym przedrukiem z serwisów Gazetaprawna.pl i Forsal.pl. Kilka miesięcy temu sąd wyrokiem zaocznym zasądził od pozwanej firmy "AL PARI Business Centre Norbert Poliński" odszkodowanie, ale pozwany złożył skutecznie sprzeciw.
W czwartek przed sądem strony wyraziły wolę zawarcia ugody. Sąd ogłosił krótką przerwę, w czasie której zostały uzgodnione warunki wstępne. Potem strony poprosiły sąd o kilka godzin czasu na negocjacje. Pełnomocnik INFOR Biznes złożył wniosek o wyłączenie jawności postępowania na czas zawierania ugody przed sądem, tłumacząc to ochroną tajemnicy przedsiębiorstwa. Sąd zgodził się na takie rozwiązanie.
Jak w październiku informował INFOR Biznes, w podobnej sprawie zawarł wcześniej dwie ugody: z E-financial S.A. i Polską Izbą Paliw Płynnych. Przedstawiciele pozwanej teraz przez INFOR spółki przyznają, że teksty znalazły się na jej portalu, ale tłumaczą, że stało się to przypadkowo, w wyniku błędu informatycznego. (PAP)
rof/ malk/ gma/