Przewodniczący zachodniopomorskiej "S" Mieczysław Jurek wraz z innymi związkowcami zawiesił w piątek białe flagi na siedmiu masztach przed bramą główną stoczni szczecińskiej. Według związkowców mają one symbolizować porażkę polskiego rządu w walce o stocznię.
Jak powiedział PAP Jurek, białe flagi zastąpiły brudne, poszarpane, które wisiały przed stocznią podczas uroczystości rocznicowych podpisania Porozumień Sierpniowych. Pokazywały one brak gospodarza i stan stoczni, teraz te białe będą symbolizować porażkę rządu w staraniach o stocznię - podkreślił Jurek.
Wcześniej na masztach wisiały flagi narodowe państw, które zamawiały w stoczni statki.
Jurek zapowiedział, że związek będzie dbać o powieszone flagi. Będą one powiewać przed stocznią, dopóki majątek postoczniowy nie zostanie zagospodarowany i nie powstaną tam miejsca pracy - zaznaczył.
O brudnych i zniszczonych flagach kilku europejskich państw, w tym Polski, zrobiło się głośno, gdy podczas ostatnich uroczystości Sierpnia '80 w Szczecinie w swoim przemówieniu zwrócił na nie uwagę wicepremier Waldemar Pawlak, nazywając je symbolem braku gospodarza tego miejsca, a samą stocznię wyrzutem sumienia rządu. Jedna z mieszkanek Szczecina wręczyła wówczas wicepremierowi polską flagę, która wcześniej wisiała na jednym z masztów. Pawlak ucałował ją. "To symbol upadłości Polski i Szczecina" - powiedziała kobieta. "To wina, że tu nie ma gospodarza" - tłumaczył Pawlak.
Produkcja w Stoczni Szczecińskiej została wstrzymana w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni.
Najważniejsze nieruchomości wchodzące w skład SSN wylicytowało jesienią zeszłego roku Towarzystwo Finansowe Silesia. TF Silesia z siedzibą w Katowicach specjalizuje się w rewitalizacji gospodarczej i zagospodarowywaniu obszarów poprzemysłowych.
Towarzystwo wydzierżawiło część obiektów byłej Stoczni Szczecińskiej Nowa katowickiej spółce Kraftport. Umowę dzierżawy sprawdza prokuratura.(PAP)
epr/ bos/ mag/