# EMBARGO DO GODZ. 22.00 W NIEDZIELĘ NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE ELEMENTY AGITACJI WYBORCZEJ #
21.11. Szczecin (PAP) - Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Szczecina poseł Arkadiusz Litwiński powiedział po niedzielnym głosowaniu, że liczy na drugą turę wyborów. Dodał, że warto głosować, bo każdy na swój sposób buduje Szczecin.
Litwińskiego na kandydata do fotela prezydenckiego wybrali członkowie szczecińskiej PO w partyjnych prawyborach.
"Głęboko wierzę w rozsądek mieszkańców i umiejętność dostrzeżenia, że liczy się gra zespołowa i że nie da się w pojedynkę rozwiązać problemów Szczecina" - powiedział dziennikarzom. W ten sposób odniósł się do swojego najpoważniejszego kontrkandydata - obecnego prezydenta miasta Piotra Krzystka, który chciał w barwach PO ubiegać się o reelekcję. Gdy partia wystawiła Litwińskiego - Krzystek zawiesił członkostwo w PO i wystartował z własnym komitetem.
"W wyborach każdy może powiedzieć, czy to co dzieje się w mieście podoba mu się, czy chce zmian na lepsze"- mówił kandydat.
Pytany o kształt kampanii, jaką chciałby prowadzić w ewentualnej drugiej turze, Litwiński powiedział, że zamierza jej nadać bardziej autorski charakter. "Będę starał się w każdy możliwy sposób unikać dyskusji o tym, jaki jest kontrkandydat. Chcę skupić się na tym, jakie powinno być nasze miasto, jak rozwiązywać jego problemy, z kim o to walczyć, gdzie szukać sojuszników, jak ich znajdować" - stwierdził.
W Szczecinie o stanowisko prezydenta walczy, oprócz Litwińskiego, także sześciu innych kandydatów. Urzędujący obecnie prezydent Piotr Krzystek, Małgorzata Jacyna-Witt oraz Bartłomiej Sochański startują z poparciem własnych komitetów. PiS wystawia senatora Krzysztofa Zarembę, PSL - Annę Nowak, SLD - Jędrzeja Wijasa.(PAP)
szt/ bos/
