Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szczecin: O prezydenturę walczy sześciu kandydatów

0
Podziel się:

O prezydenturę Szczecina zawalczy w tym roku sześciu kandydatów, w tym dwie
kobiety. Trzech kandydatów było lub jest związanych z PO, troje kandydatów startuje jako
niezależni.

O prezydenturę Szczecina zawalczy w tym roku sześciu kandydatów, w tym dwie kobiety. Trzech kandydatów było lub jest związanych z PO, troje kandydatów startuje jako niezależni.

Małgorzata Jacyna-Witt jeszcze do niedawna była szefową klubu radnych PiS w sejmiku zachodniopomorskim, mimo że do partii nie należała nigdy. Była brana pod uwagę, jako kandydatka PiS na prezydenta Szczecina, zdecydowała się nie czekać na decyzję partii i ubiegać się o fotel prezydenta jako kandydatka niezależna.

Jacyna-Witt startuje w wyborach pod hasłem "Prezydent dla ludzi". "Będę prezydentem uczciwym, pracowitym, wspierającym się wiedzą i doświadczeniem innych, otwartym na współpracę, transparentnym - z czystymi rękami. Nie będę tolerowała wokół siebie nieuczciwości, korupcji, złej woli, nielojalności, partyjniactwa" - zapowiada.

54-letnia kandydatka od ośmiu lat działa w samorządzie - najpierw w Radzie Miasta Szczecina, teraz w sejmiku. Jest też przedsiębiorcą - ma własną firmę.

"Praca i rodzina" - to hasło wyborcze kandydatki PSL Anny Nowak. Zapowiedziała program ułatwiający życie rodzinom, m.in. budowę żłobków i przedszkoli, placów zabaw, obiektów sportowych. 61-letnia Nowak jest doktorem socjologii. Była m.in. wiceprezydentem miasta ds. społecznych, pełnomocnikiem wojewody ds. przeciwdziałania narkomanii i HIV/AIDS. Obecnie jest dyrektorem instytutu socjologii Wyższej Szkoły Humanistycznej w Szczecinie. Nie należy do PSL.

O reelekcję zamierza ubiegać się obecny prezydent Piotr Krzystek. Cztery lata temu miał poparcie PO. W tym roku lokalna PO zdecydowała, że to poseł Arkadiusz Litwiński będzie kandydatem partii na prezydenta. Krzystek, który należy do PO, startuje z własnym, obywatelskim komitetem poparcia.

Szef zachodniopomorskiej PO Stanisław Gawłowski powiedział PAP, że wystąpi z wnioskiem o wykluczenie Krzystka z partii po tym, jak zarejestruje się on w PKW. Na razie Krzystek zarejestrował tylko swój komitet.

W kolejnej kadencji Krzystek ma zamiar przyciągać inwestorów do miasta, rewitalizować Szczecin, by stał się bardziej przyjazny dla mieszkańców, traktować kulturę, turystykę i sport jako segmenty gospodarcze przynoszące dochody.

Kandydat był wcześniej m.in. zastępcą prezydenta miasta. Za jego prezydentury miasto poprawiło noty ratingowe, które są podstawą oceny wiarygodności kredytowej miasta. Jednak w trakcie urzędowania musiał po interwencji CBA i decyzji sądu oddać przyznane mu przez miasto 150-metrowe mieszkanie, które dostał niezgodnie z prawem.

37-letni Krzystek startuje z hasłem "Szczecin dla pokoleń".

Arkadiusz Litwiński (PO) obiecał, że jeśli wygra wybory, uczyni Szczecin miastem "wygodnym i przyjaznym dla mieszkańców". Chce, by za jego prezydentury Szczecin zyskał nowe miejsca pracy, sprawną komunikację miejską oraz wystarczającą liczbę miejsc dla najmłodszych szczecinian w żłobkach i przedszkolach.

40-letni Litwiński był wcześniej radnym AWS. Potem przeszedł do Platformy. Od 2002 r. był szefem klubu PO-PiS w szczecińskiej radzie miasta. Skończył wydział prawa i administracji Uniwersytetu Szczecińskiego.

Ponownie prezydentem miasta chce być Bartłomiej Sochański, który pełnił już tę funkcję w latach 1994-98. Obecnie startuje z obywatelskiego komitetu wyborczego "Obudźmy Szczecin". Znakiem jego kampanii jest budzik. "Chcę kandydować, bo uważam, że należy stworzyć nowe szanse ludziom przedsiębiorczym, tak by umożliwić rozwój przedsiębiorstwom, które będą generowały miejsca pracy" - mówi.

Sochański ma 55 lat, jest prawnikiem. Był działaczem podziemnej opozycji, należał do Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Unii Wolności.

Jędrzej Wijas (SLD) startuje w wyborach "w zastępstwie" za Bartosza Arłukowicza, który odmówił kandydowania. Wijas jest szefem klubu radnych SLD w radzie miasta, pracownikiem Książnicy Pomorskiej.

Radnym jest drugą kadencję. Był szefem szczecińskiego SLD. Deklaruje, że gdy zostanie prezydentem, wybuduje więcej żłobków i przedszkoli. Chce też zachęcać deweloperów, by na budowanych przez nich osiedlach powstawały lekarskie gabinety. Walczy o lekcje etyki w szkołach. Wijas ma 33 lata. Jest absolwentem filologii polskiej na US.

Senator, b. działacz PO Krzysztof Zaremba został kandydatem PiS na prezydenta Szczecina. Startuje jako kandydat bezpartyjny.

Zaremba jest wnukiem pierwszego polskiego prezydenta Szczecina - Piotra Zaremby. Z wykształcenia politolog. Był radnym Szczecina, w latach 2001-2007 posłem. W latach 2001-2006 był szefem Zachodniopomorskiej Platformy. Do Senatu wybrany z list PO; do kwietnia 2009 r. należał do tej partii. Odchodząc z niej mówił, że to forma sprzeciwu wobec decyzji rządu ws. polskich stoczni prowadzących do likwidacji tej gałęzi przemysłu. W 2009 roku bez powodzenia ubiegał się o mandat do Parlamentu Europejskiego z listy Libertas.

38-letni Zaremba obiecuje szczecinianom m.in. darmowy internet, tańszy prąd i benzynę, szkolne wyprawki, referendum w sprawie ograniczenia lub likwidacji Strefy Płatnego Parkowania i zadaszenie części Śródmieścia.(PAP)

epr/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)