W najbliższą niedzielę podczas premiery w Teatrze Współczesnym w Szczecinie widzowie będą mieli szansę stanąć oko w oko z wyobrażeniem diabła pochodzącym z kultowych seriali i filmów z Hollywood. Wątki te wykorzystuje spektakl "Diabeł" Radosława Rychcika.
Rychcik - autor scenariusza i reżyser - powiedział w czwartek dziennikarzom, że "Diabeł" zamyka "mitologiczną opowieść", którą rozpoczął jego spektakl "Bóg" zrealizowany w Teatrze Nowym w Krakowie.
"W pewnym momencie zadałem sobie pytanie, kto jest moim diabłem" - mówił Rychcik. "Wróciłem wspomnieniami do wielce traumatycznych chwil, kiedy w latach 90. TVP emitowała serial +Miasteczko Twin Peaks+. Zdałem sobie sprawę, że do teraz mam problem ze scenami, w których pojawia się postać Boba. Okazało się, że nie tylko ja mam takie doświadczenia (...). Stąd też pomysł, żeby o diable opowiedzieć na motywach serialu +Miasteczko Twin Peaks+. Pojawiają się tutaj również wątki i postacie z +Egzorcysty+ i +Lśnienia+" - dodał Rychcik.
Rychcik zaznaczył jednak, że nie trzeba znać serialu, żeby dobrze odebrać sztukę. Przekonywał, że nawet osoby, które nie wierzą w diabła "spojrzą mu podczas spektaklu w oczy".
W "Diable" zagrają: Iwona Kowalska, Grażyna Madej, Joanna Matuszak, Arkadiusz Buszko, Adam Kuzycz-Berezowski, Michał Lewandowski, Grzegorz Młudzik i Tomasz Nosiński. (PAP)
res/ ula/
