Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef BBN pyta o działania ABW ws. prywatyzacji stoczni

0
Podziel się:

Szef BBN Aleksander Szczygło pyta nadzorującego służby specjalne Jacka
Cichockiego o działania ABW w kwestii prywatyzacji Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdyńskiej -
poinformował w środę rzecznik BBN Jarosław Rybak. Dodał, że odpowiedź ABW szef BBN uznał za
niefortunną.

Szef BBN Aleksander Szczygło pyta nadzorującego służby specjalne Jacka Cichockiego o działania ABW w kwestii prywatyzacji Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdyńskiej - poinformował w środę rzecznik BBN Jarosław Rybak. Dodał, że odpowiedź ABW szef BBN uznał za niefortunną.

Jak podał Rybak, Szczygło wystosował pisemne pytanie we wtorek. W przesłanym PAP komunikacie rzecznik zaznaczył, że zgodnie z ustawą o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego to właśnie do głównych zadań ABW należy "rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw godzących w podstawy ekonomiczne państwa".

"Tymczasem, to Centralne Biuro Antykorupcyjne wykryło nieprawidłowości związane z prywatyzacją stoczni. Należy także nadmienić, że informacje uzyskane przez CBA stały się podstawą do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie" - napisał Rybak.

Szef BBN zapytał sekretarza kolegium ds. służb specjalnych w kancelarii premiera Jacka Cichockiego, o to "jakie faktyczne efekty przyniosły działania ABW".

Według rzecznika BBN "wcześniejsza korespondencja prowadzona w tej sprawie między BBN a ABW nie przyniosła żadnej odpowiedzi na to pytanie. Co więcej, minister Aleksander Szczygło, uznał wyjaśnienia ABW za niefortunne".

Rybak przypomniał, że BBN interesowało się prywatyzacją obu stoczni już przed kilkoma miesiącami, pod wpływem "niepokojących sygnałów dotyczących informacji o potencjalnym nabywcy stoczni w Szczecinie i Gdyni". Na pismo wystosowane przez Szczygłę 2 czerwca odpowiedź nadeszła 9 lipca. Jak podał rzecznik, odpowiedź zawierała zapewnienie, że ABW monitoruje restrukturyzację i prywatyzację przedsiębiorstw stoczniowych oraz informację, że zadanie to włączono do tzw. tarczy antykorupcyjnej.

"W piśmie tym znalazło się również stwierdzenie, że +ABW nie jest jedyną służbą, w gestii której znajduje się monitorowanie, rozpoznawanie oraz przeciwdziałanie negatywnym zjawiskom i nieprawidłowościom przy prowadzonych procesach prywatyzacyjnych+. Ponadto, ABW zasugerowała, aby w celu uzyskania kompleksowej wiedzy dotyczącej takich postępowań, BBN zwróciło się z prośbą o informacje również od innych służb, instytucji i organów administracji państwowej. Powyższe wyjaśnienie nadesłane z Agencji, minister A. Szczygło uznał za niefortunne. Odsyłanie BBN do innych instytucji w celu uzyskania kompleksowej wiedzy o zagrożeniach, może stwarzać - z pewnością mylne - wrażenie niesamodzielności i nieskuteczności ABW, w zakresie rozpoznawania i przeciwdziałania opisanym zagrożeniom" - napisał Rybak.

Korespondencja BBN i ABW dotyczy przetargu, który miał doprowadzić do sprzedaży stoczni. O ochronę przetargów wystąpiło na początku roku do służb specjalnych ministerstwo skarbu. Według resortu najbardziej przydatne okazały się materiały od ABW, kontrwywiadu i wywiadu.

Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza ministra Cichockiego. (PAP)

(Planujemy kontynuację tematu)

brw/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)