Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef MON do żołnierzy w Afganistanie: wyjdziecie z podniesionym czołem

0
Podziel się:

#
dochodzi więcej wypowiedzi ministra
#

# dochodzi więcej wypowiedzi ministra #

02.08. Ghazni (PAP) - Polscy żołnierze opuszczą Afganistan z podniesionym czołem - powiedział minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, który w czwartek odwiedził bazę w Ghazni. Dodał, że służba w Afganistanie wpisuje się w tradycję obejmującą także powstanie warszawskie.

"Zbliża się rok 2014. Zakończy się operacja ISAF. Trwają prace nad tym, co będzie dalej. Mogę powiedzieć z najgłębszym przekonaniem, że polscy żołnierze wyjadą z Afganistanu z podniesionym czołem jako lojalni sojusznicy, rzetelni partnerzy tutejszych władz, ale przede wszystkim jako ci, którzy są po stronie zwykłych Afgańczyków, którzy na różne sposoby starają się im pomóc" - powiedział Siemoniak.

"Spotykamy się też z okazji Święta Wojska Polskiego, do którego zostało jeszcze kilkanaście dni, ale dziś mamy inną szczególną datę: 1 sierpnia przypada rocznica powstania warszawskiego - powiedział minister do żołnierzy. "Służąc tutaj wpisujecie się w wielką tradycję Wojska Polskiego, gdzie jest Bitwa Warszawska i obrona naszej niepodległości w 1920 roku, ale też i wielka tradycja bohaterstwa w powstaniu warszawskim - honoru, charakteru, naszej dumy, gotowości do bicia się o niepodległość" - dodał.

Siemoniak podziękował żołnierzom za pamięć o takich wydarzeniach jak powstanie - z okazji rocznicy wybuchu powstania pod koniec lipca w bazie zorganizowano okolicznościowy bieg. Podczas spotkania ministra z żołnierzami rocznicę powstania uczczono minutą ciszy.

Minister podkreślił, że obecna XIII zmiana w Afganistanie z jednej strony może korzystać z kilkuletnich doświadczeń misji, a z drugiej stoi przed szczególnymi wyzwaniami związanymi np. z planowanym zakończeniem operacji bojowej w 2014 r. i przekazywaniem kolejnych obowiązków lokalnym władzom. Siemoniak wyraził satysfakcję, że obecną zmianą dowodzi gen. bryg. Marek Sokołowski - "przykład urodzonego żołnierza". Wspomniał także plutonowego Jana Kiepurę, który zginął 10 czerwca wskutek wybuchu miny pułapki. "Jego ofiara życia pokazała, że nadal jest tu bardzo trudno. Chciałbym za ten wysiłek bardzo podziękować" - zwrócił się do żołnierzy.

Szefowi MON, który wręczył odznaczenia wyróżnionym żołnierzom, towarzyszyli szef sztabu generalnego gen. broni Mieczysław Gocuł i dowódca operacyjny gen. dyw. Marek Tomaszycki. Minister spotkał się m. in. z personelem szpitala polowego i żołnierzami Wojsk Specjalnych.

W rozmowie z PAP Siemoniak podkreślił, że polska obecność w prowincji Ghazni to również 80 mln zł w programach rozwojowych realizowanych od 2008 r. w infrastrukturze, edukacji i szkoleniu miejscowych sił. W ramach pomocy rozwojowej Polacy organizują m. in. centrum zarządzania kryzysowego, które będzie działać także po wycofaniu sił sojuszniczych. Minister zwrócił uwagę, że przeszkolone przez polskich instruktorów i doradców jednostki afgańskie już teraz wiele operacji przeprowadzają samodzielnie.

Szef MON ocenił, że jeżeli chodzi o wycofywanie kontyngentu "sytuacja jest jasna" - jesienią zgodnie z założeniami liczba żołnierzy i pracowników zmaleje do tysiąca. Nie ma też problemów ze sprzętem - zgodnie z planem będzie on transportowany do kraju, przekazywany Afgańczykom lub - jeżeli dalsze użytkowanie byłoby nieopłacalne - w ramach porozumienia z Amerykanami utylizowany przez specjalistyczne firmy na miejscu.

Gen. Gocuł zapowiedział, że kolejna partia transporterów Rosomak - 24 wozy - na przełomie września i października wyruszy drogą morską do kraju. Po powrocie pojazdy trafią do batalionu remontowego, a na początku przyszłego roku ponownie do jednostek liniowych - zostaną przekazane dwóm brygadom zmechanizowanym.

Z Ghazni Jakub Borowski (PAP)

brw/ jhp/ ap/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)