Wypowiedzenie złożone przez dowódcę jednostki GROM płk Dariusza Zawadkę dotarło do ministra obrony Bogdana Klicha. Szef MON powiedział w środę dziennikarzom w Krakowie, że decyzja w tej sprawie zapadnie w czwartek.
"Jutro będzie decyzja i jutro będzie komunikat" - powiedział Klich. Dodał, że o sytuacji w GROM-ie będzie mówił na czwartkowym posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej.
"Otrzymałem wypowiedzenie wraz z rekomendacjami przyjęcia tego wypowiedzenia od gen. Olbrychta (p.o. Dowódcy Wojsk Specjalnych - PAP) i od szefa Sztabu Generalnego gen. Cieniucha" - mówił szef MON.
Dowódca GROM płk Dariusz Zawadka złożył wypowiedzenie w miniony piątek. Według nieoficjalnych informacji powodem miały być planowane zmiany kadrowe i zapowiedź powołania przez prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego na stanowisko dowódcy Wojsk Specjalnych płk. Piotra Patalonga, który dowodził jednostką GROM, zanim dowódcą został Zawadka.
W niedzielę z płk. Zawadką rozmawiał pełniący obowiązki szefa dowódcy Wojsk Specjalnych gen. bryg. Marek Olbrycht (czasowo objął stanowisko po śmierci gen. Włodzimierza Potasińskiego, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem). Jak poinformowało po spotkaniu Dowództwo Wojsk Specjalnych, płk Zawadka podtrzymał decyzję o odejściu z GROM i z wojska.(PAP)
wos/ wkr/ bk/