Zapowiadany wielki rewanż zakończył się wielkim remisem. W niedzielę z okazji święta policji odbył się mecz Policja vs. Gwiazdy. Spotkanie zakończyło się w strugach deszczu wynikiem 3:3.
W tym roku nie udało się reprezentacji Policji zrewanżować za zeszłoroczną przegraną w piłkę nożna z reprezentacją Gwiazd, która wygrała wówczas 3:2. Niedzielne spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
Pierwsza bramka padła w 13. minucie. Zdobył ją dla reprezentacji Gwiazd Marek Włodarczyk. Jednak już po kilku minutach wynik wyrównał zawodnik Policji Dariusz Piwowarek. Kolejnego gola dla reprezentacji Policji zdobył Piotr Kobeszko. W drugiej połowie dała o sobie znać deszczowa pogoda. W 17. minucie bramkę strzelił dla drużyny Gwiazd Marcin Klimczak. Przewagę zapewnił gwiazdom Grzegorz Staszewski, jednak nie udało się jej utrzymać i mecz zakończył się remisowym golem zdobytym ponownie przez Piotra Kobeszko.
Drużynę Gwiazd poprowadził selekcjoner Jerzy Engel.
"Myślę, że co roku te mecze stają się ciekawsze. Zespół policyjny ściągnął w tym roku naprawdę dobrych zawodników. Cieszę się, że mój zespół potrafił nawiązać dobrą, równorzędną walkę. Wynik remisowy nie krzywdzi nikogo. Ale ich rewanż się nie udał, więc dalej mamy krok przewagi nad reprezentacją Policji" - powiedział PAP Engel.
"Nasze gwiazdy sceny coraz lepiej grają w piłkę. Za to od początku widać było na boisku, że tężyzna i warunki fizyczne są po stronie Policji. To nie ulegało wątpliwości i nawet w przerwie powtarzałem, że trzeba się bardziej asekurować, bo są od nas szybsi i sprawniejsi. Tym bardziej cieszę się z remisowego wyniku" - dodał selekcjoner.
Drużynę Policji prowadził Andrzej Kuczyński z Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji, zaś jej honorowym trenerem był Andrzej Strejlau.
"Większość czasu spędzamy na służbie, a trenujemy po godzinach. Piłka nożna to jeden z najpopularniejszych sportów w policji, ale mamy też dużo znakomitych biegaczy, pływaków i strzelców. W tym roku wynik poprawiliśmy. W ubiegłym roku było 2:3, dziś 3:3, a za rok myślę, że wygramy. To był bardzo ładny mecz, pełen akcji i strzałów" - powiedział PAP Kuczyński, który regularnie trenuje drużynę Policji.
"Padło sześć bramek. Wszystkie bardzo ładne. Tempo takie, na jakie można było sobie pozwolić. Trzeba wziąć pod uwagę wiek niektórych zawodników. Ale np. Tomek Kłos doskonale bronił w zespole Gwiazd. Mnie się osobiście mecz podobał, było na co popatrzeć. Bardzo gratulowałem policjantom, ponieważ są to ludzie, którzy najpierw przede wszystkim muszą pracować, a dopiero potem mogą pograć dla przyjemności" - dodał Strejlau.
"Cieszę się, ponieważ byłem strzelcem pierwszej bramki. Grali z nami dawni zawodnicy reprezentacji Polski. Traktują nas, artystów, trochę z przymrużeniem oka, ale Darek Dziekanowski podał mi piłkę i to ja strzeliłem bramkę. Współpraca więc układała się znakomicie" - powiedział PAP Włodarczyk.
Oprócz niego w drużynie Gwiazd zagrali także m.in.: Dariusz Dziekanowski, Roman Kosecki, Tomasz Kłos, Sebastian Fabijański i Marcin Klimczak.
Mecz komentował Sebastian Blaszkiewicz.(PAP)
jmy/ bk/
