Szwajcarski Federalny Inspektorat Bezpieczeństwa Nuklearnego (ENSI) poinformował w czwartek o wykryciu problemów w tamtejszych elektrowniach atomowych, zaznaczając jednocześnie, że nie ma potrzeby wyłączenia którejkolwiek z nich.
Według oświadczenia ENSI, podjęte po marcowej katastrofie w japońskiej siłowni jądrowej Fukushima I testy wszystkich pięciu szwajcarskich reaktorów energetycznych ujawniły słabe punkty dotyczące składowania elementów paliwowych. Jak zaznaczono, "nie ma bezpośredniego zagrożenia dla ludności, co oznacza, że żadna ze szwajcarskich elektrowni atomowych nie musi zostać wyłączona".
ENSI dała firmom eksploatującym elektrownie czas do 31 sierpnia na przedstawienie sposobów ulepszenia środków bezpieczeństwa.
Testy ujawniły, że systemy chłodzenia w elektrowniach Muehleberg i Beznau - ta druga jest jedyną szwajcarską siłownią jądrową z dwoma reaktorami - nie są wystarczająco zabezpieczone na wypadek trzęsienia ziemi lub powodzi. ENSI wykryła również problemy w dwóch pozostałych elektrowniach atomowych: Goesgen i Leibstadt.(PAP)
dmi/ mc/
8924222
